Kwartalnik Historyczny - zasłużeni dla Bochenia z rodziny Rybus

W najbliższy czwartek tj. 30.12.2021 ukaże się nowy numer Kwartalnika Historycznego, który nieprzerwanie od 2003 jest dodatkiem do gazety Nowy Łowiczanin. Podobnie jak rok temu, tym razem samemu, udało mi się przygotować krótki artykuł dot. Księstwa Łowickiego. Tym razem za temat obrałem sobie zasłużonych Bocheniaków z rodziny Rybus, którzy są wyszczególnieni na tablicy pamiątkowej w lokalnej Izbie Pamięci. O kogo dokładnie chodzi? Czym się zasłużyli? Tego dowiecie się czytając ten artykuł. Jak tylko pojawi się wydanie on-line postaram się go zamieścić na blogu. Poprzedni artykuł można znaleźć tutaj.

Artykuł jest już dostępny tutaj.

Przy okazji chciałbym życzyć wszystkim czytelnikom bloga udanego sylwestra i pomyślności w nowym nadchodzącym roku 2022.  Na pewno będę się starał  umilać czytanie bloga zamieszczając ciekawe artykuły i wzmianki genealogiczne.

Lepiej późno niż później

W końcu po ponad 1,5 roku skończyłem zestawienie dla wsi Kozłowice. Długo to trwało, gdyż było sporo danych do przerobienia. Ponadto zajmowałem się także innymi, krótszymi tematami. Dużo trudności miałem z dopasowaniem niektórych rodzin z powodu braku starszych metryk. Badanie korelacji między różnymi parami pochłaniało sporo czasu. Ukończone opracowanie zamieściłem tutaj. 

Przy okazji zrobiłem porządki w nazwiskach i artykułach. Już wszystko powinno być spójne. W razie błędów proszę o kontakt. Teraz będę mógł się skupić na kolejnych sprawach już bieżących.

Łowickie koperty dowodowe

W tym miesiącu po paru tygodniach oczekiwania udało się mi i żonie uzyskać trochę zdjęć z kopert dowodowych jej przodków. Okazuje się, że koperty dowodowe dla łowickich miejscowości mogą się znajdować nie tylko w urzędzie gminy, ale również w urzędzie miasta. Te nowsze, które pozyskaliśmy pochodziły z gminy. Teraz spróbujemy pozyskać kopie z drugiego miejsca, w którym podobno są przechowywane te starsze. Na pewno ich nie ma w Archiwum Państwowym w Łowiczu. Do tego celu wykorzystamy metryki, które udało się zdobyć właśnie z urzędu miasta. Tutaj ponownie ponownie pomógł portal ePuap pod kątem złożenia wniosków. Podsumowując kontakt z urzędami w Łowiczu jest dobry, można uzyskać potrzebne materiały i nie czeka się aż tak długo. Na kolejne rezultaty pewnie będziemy musieli już poczekać do następnego roku.

Przy okazji poprawiłem kilka dodatkowych opisów nazwisk i artykułów. Niestety jeszcze nie wszystko udało mi się sprawdzić.

Dokumenty USC, Archiwów i ZUS poradnik

Co jakiś czas wspominałem na blogu, że ubiegam się o wydanie różnych rodzinnych dokumentów z pewnych instytucji. Całą tą wiedzę, którą zebrałem z wielu źródeł postanowiłem przelać na 1 konkretny artykuł. Jeżeli ktoś z Państwa przymierza się do zdobycia np. kopert dowodowych przodków to jest to idealny poradnik, w którym zamieściłem również wzory wniosków jakie należy wysłać. Zapraszam do lektury. LINK. Sam aktualnie czekam z żoną na pewne dokumenty, więc będę o tym informował niebawem.

Archiwum, Wszystkich Świętych, łowickie i porządki na blogu

Pod koniec października miałem okazję odwiedzić Archiwum Państwowe w Grodzisku Mazowieckim. Szukałem tam trochę materiałów o moim pradziadku Józefie Jaszczaku i kilku innych przodkach.  Pod wpływem tej wizyty postanowiłem przygotować krótki artykuł o wybranych archiwach i instytucjach, które zajmują się przechowywaniem materiałów. Może się to komuś przyda w poszukiwaniach. Zapraszam do jego lektury: LINK.

Potem był 1 listopada, czyli Wszystkich Świętych. W tym roku podobnie jak poprzednio udałem się na groby bliskich. Odwiedziłem głównie okolice Wiskitek i Żyrardowa. Tym razem nie spotkałem nikogo z rodziny, więc nie mam żadnych ciekawych informacji. Na jednym rodzinnym grobie zostawiłem kartkę z informacją o kontakt. Liczę, że może ktoś się zgłosi. 

Zgodnie z poprzednimi zapowiedziami zacząłem porządki w dziale Artykuły. Podzieliłem listę artykułów tematycznie. Zacząłem też sprawdzać ich treść i nanosić poprawki. To pewnie jeszcze trochę potrwa.

Przy okazji wcześniej opisywanej wystawy w Bocheniu, dodałem na stronie opisy nazwisk takich jak Bryk i Deka. Dodałem też opisy i zdjęcia dotyczące łowickich inwentarzy, dane które udało mi się zebrać do tej pory. Może w przyszłości uda się bardziej rozwinąć ten wątek. Całość zebranych danych o wystawie wraz ze zdjęciami zamieściłem tutaj: LINK.

Moja wystawa genealogiczna w Bocheniu

Jakiś czas temu informowałem na blogu, że jest możliwość stworzenia własnej wystawy dotyczącej pasji bądź hobby. Wykorzystałem tą okazję i przygotowałem zestaw plansz wraz z opisami, zdjęciami i drzewkami genealogicznymi mieszkańców Bochenia (głównie chodzi o rodziny Bryków, Deków, Kurczaków, Flisów, Urbanków i oczywiście Rybusów). Wydaje mi się, że jest to ciekawy temat, tym bardziej przed zbliżającym się Świętem Wszystkich  Świętych. Do przygotowania użyłem części materiałów z bloga, a także innych posiadanych informacji. Zainteresowanych historią Bochenia i jego mieszkańców zapraszam serdecznie do gminnej biblioteki w Bocheniu. Wystawa wystartowała dziś i potrwa przez jakiś czas. Wstęp jest oczywiście darmowy w godzinach pracy biblioteki. Zapraszam!

Jesienne porządki na blogu

Od powstania bloga minęły już ponad 4 lata. Niektóre treści były dodawane przeze mnie właśnie kilka lat temu i od tamtej pory nie aktualizowałem ich. Część rzeczy się przedawniła bądź uległa zmianie z powodu nowych znalezisk bądź dostępu do ksiąg metrykalnych. Postanowiłem zatem wziąć się za porządki i zaktualizować wszystkie dotychczasowe materiały. Zdaję sobie sprawę, że jest tego sporo. Na początek udało mi się zaktualizować następujące działy: Nazwiska, Poszukiwania, O mnie - kontakt. Następny cel to poprawienie artykułów, które wymagają ode mnie nieco więcej czasu. Niektóre tematy były dosyć obszerne i muszę się w nie na nowo wgryźć. Jak już mi się uda to pewnie zacznę dodawać brakujące opisy nazwisk czy dokończę wreszcie opracowanie mieszkańców Kozłowic sprzed 1800 r. Jesień się dopiero zaczęła, więc masa czasu przede mną. Póki co zapraszam do odświeżonych materiałów, które wymieniłem wcześniej.

Monografia Parzęczewa cz. 2

W sierpniu br. odbyły się uroczystości związane z 600 rocznicą uzyskania praw miejskich przez Parzęczew. Z tej okazji powstała monografia miasta do 1870 roku. Teraz autor przymierza się do napisania kolejnej części obejmującej lata 1871-2021. Więcej o tej inicjatywie można przeczytać tutaj. Jest tam również podany kontakt do samego autora, gdyby ktoś chciał podesłać materiały bądź o coś zapytać. Sam jestem ciekaw czy może tym razem znajdą się jakieś wzmianki o moich rodzinach. Postaram się napisać coś więcej jak książka zostanie opublikowana. 

Przy okazji Parzęczewa, w AP Łódź są dostępne księgi za lata 1916-1928 (daty skrajne). Liczę, że niebawem je zdigitalizują i wrzucą na Szwa. Mam w nich do odnalezienia jeden akt zgonu. Do zindeksowania zostało też parę roczników urodzeń między 1811-1820, ale ja się tym raczej nie zajmę.

Pozdrowienia z Wiskitek

Wczoraj na chwilę odwiedziłem przejazdem Wiskitki. Postanowiłem się zatrzymać na pół godzinki, by odwiedzić cmentarz i Plac Wolności w centrum miasta. Na cmentarzu znalazłem grób rodzeństwa mojego pradziadka Jana Fryni. Miał on czwórkę rodzeństwa, które zmarło w młodym wieku. Byli to:

Helena 1899-1908

Konstanty 1903-1904

Stanisława 1905-1905

Marianna 1909-1923

Niestety nie wiem dokładnie, które z tych dzieci są tam pochowane. Podejrzewam, że Helena i Marianna. Gdyby nie wskazówki rodziny to grobu bym nigdy nie odnalazł. Jest to usypany mały kopiec ziemi, schowany między innymi grobami. Ważne, że jest, bo wielu innych rodzinnych grobów już nie ma. Przy okazji trochę sobie pochodziłem po cmentarzu i zrobiłem kilka zdjęć.

Pierwsze z lewej to zdjęcie grobu dzieci Jana i Rozalii Fryniów. Następnie tzw. grabarka (dom pogrzebowy) z XIX wieku. Na ostatnim zdjęciu frontowa aleja cmentarza z widokiem na Kaplicę Łubieńskich i Sobańskich, o której wspominałem w tamtym roku przy okazji wydanego albumu.

Następnie udałem się w pobliże kościoła (pod wezwaniem św. Stanisława Biskupa) i usytuowanej obok dzwonnicy.

Zgodnie z poprzednimi postami liczyłem, że na płocie kościoła będą jeszcze wisiały tablice z obchodów 800-lecia Wiskitek. Tak, było ich razem 13. Zaprezentowana jest na nich historia miasta w dużym skrócie, notabene te same informacje są w wydanym folderze "1221-2021 800 lat Wiskitek". Poniżej prezentuję zdjęcia tych tablic.

źródło: tablice przygotowane przez Miasto Wiskitki (zdjęcia własne)

Jednak główny powód wyjazdu był zupełnie inny. Jak wspomniałem na początku, Wiskitki odwiedziłem tylko przejazdem. Tak naprawdę pojechałem do miejscowości Chylice-Kolonia, która graniczy z Jaktorowem. Mieszka tam Pan Jerzy Gmurski, lokalny historyk, który od prawie 20 lat wydaje własnym nakładem różne książki o historii tamtych okolic. Tak się złożyło, że w trakcie obchodów 800-lecia Wiskitek sprzedawał na miejscu swoją najnowszą książkę pt. "Wiskitki w dziejach polskich do 1989 roku (fakty i dokumenty)". Byłem mile zaskoczony jak się dowiedziałem o tej książce. Niestety książki Pana Gmurskiego wydawane są małym nakładem i są dostępne lokalnie, a że bardzo szybko się rozchodzą (jak świeże bułeczki) to musowo musiałem tam szybko pojechać. Przy okazji udało mi się nabyć jeszcze drugą książkę "Historia Jaktorowa w latach 1407-2007" z 2019 roku. Jest to inna książka względem poprzednio wydanej w 2003 roku "Z dziejów Jaktorowa i okolic 1425-2003". Tym razem autor skupił się wyłącznie na Jaktorowie. Co jest w obu tych książkach? Jeszcze nie wiem, biorę się za czytanie. Za jakiś czas pewnie coś o nich napiszę, albo podam ciekawe źródła danych, które tam znajdę.

Portal CRISPA - skany archiwalnych gazet

Wczoraj miałem trochę więcej czasu, więc próbowałem szukać kolejnych wzmianek genealogicznych dotyczących mojej rodziny. Od kolegi Michała. Sianoszka - genealoga dostałem kiedyś adres portalu: crispa, na którym często znajdywał różne nekrologi. Wtedy zbytnio nie przyglądałem się tej stronie, a konkretnie wyszukiwarce. Nie zauważyłem, że w jednej zakładce są bardziej zaawansowane narzędzia do wyszukiwania haseł. Szukając wczoraj pewnych materiałów, wpadłem ponownie na tą stronę. Tym razem bardziej wnikliwe próbowałem tam coś znaleźć no i się udało. W drugiej zakładce istnieje możliwość wyszukiwania haseł pełnotekstowych.

Umożliwiło mi to wprowadzenie tego samego hasła w różnych odmianach i cyk, nagle się okazało, że wyszukiwarka zwraca wszelkie źródła z podaniem szukanego fragmentu tekstu (wystarczyło, że w źródle znajdowało się przynajmniej jedno z podanych haseł). To pozwoliło mi odnaleźć kilka ciekawych artykułów o Freniach/Fryniach. Jeżeli jesteście ciekawi co znalazłem to zapraszam do działu Artykuły oraz do odwiedzenia tej strony samemu. Strona jest podobna do polona.pl.

Nowa publikacja o Wiskitkach

Jak wspominałem w jednym z poprzednich postów, z okazji 800-lecia Wiskitek stworzono nową publikację o historii tego miasta. Jest to niewielka książeczka licząca około 40 stron, która przedstawia zarys historyczny Wiskitek od pierwszych zachowanych dokumentów do lat 90-tych ubiegłego wieku. Praca w części opiera się o poprzednią monografię W. Pałuckiego z lat 70-tych XX wieku. Niestety nie znajdziemy tutaj żadnych informacji genealogicznych, ale możemy sobie pokrótce przybliżyć historię tej miejscowości. Pozycja ta jest do nabycia w Urzędzie Miasta w Wiskitkach. Nieco więcej o samej historii można było również posłuchać na XXXIII sesji rady miasta. Cała relacja jest dostępna tutaj (polecam przewinąć do 44 minuty, kiedy to Pan Bogusław Nietrzebka - dyrektor Muzeum Mazowsza Zachodniego w Żyrardowie - wygłasza swoje przemówienie o Wiskitkach).

TomGene - IV rocznica bloga

Dzisiaj mijają 4 lata odkąd uruchomiłem bloga i zacząłem na nim publikować swoje teksty. Przez ten czas jak widać sporo materiałów przybyło. Dalej prowadzę swoje poszukiwania i staram się dzielić rezultatami. Ostatnio niestety mam mniej czasu, więc nie wszystko co publikowałem jest zaktualizowane. Nadal mam trochę materiału do przerobienia i opisania. Mam nadzieję, że uda mi się to wykorzystać przy kolejnych postach.

Przy okazji chciałem poinformować, że w końcu udało mi się skończyć kolejną porcję indeksów z parafii Chruślin. Niebawem indeksy powinny być dostępne w genetece. Nadal kilka roczników zgonów czeka na opracowanie.

Odnośnie obchodów w Wiskitkach czytałem, że zdjęcia z wystawy mają być niebawem dostępne w Internecie (wstawię link, jeżeli coś się pojawi). Dodatkowo powstała nowa monografia o Wiskitkach. Minęło prawie 50lat od poprzedniej. Udział w tworzeniu nowej książki mieli pracownicy Muzeum Mazowsza Zachodniego w Żyrardowie oraz Pan Bogdan Jagiełło, który tworzył także poprzednią publikację. Monografię można zakupić w Urzędzie Miasta w Wiskitkach. Jak uda mi się pozyskać jej egzemplarz to będę mógł napisać coś więcej.

Obchody 800-lecia Wiskitek

W najbliższy piątek rozpoczną się obchody 800-lecia nadania praw miejskich Wiskitkom. Jak wspominałem w poprzednich postach, w tym roku Wiskitkom przywrócono prawa miejskie, które utraciły w 1870 roku.

Najstarszy zachowany dokument, w którym pojawia się nazwa Wiskitki pochodzi z 1221 roku. Co prawda treść dokumentu nie dotyczy bezpośrednio Wiskitek, ale jest tam wzmianka, że to właśnie w tym mieście został on sporządzony na życzenie ks. Konrada Mazowieckiego.

źródło: AGAD

Program obchodów 800-lecia Wiskitek zapowiada się naprawdę ciekawie. Będzie połączenie elementów średniowiecznych z teraźniejszymi, a konkretnie wioska rycerska oraz pokazy, a dodatkowo koncerty. Z punktu historii i genealogii mnie zastanawia, co będzie prezentowane na wystawie "Wiskitki 800 lat historii". Niestety pogoda jak i termin nie bardzo mi pasują abym mógł się tam wybrać. Jak pytałem organizatorów to mają być wywieszone plansze ze zdjęciami i opisami. Łącznie 11 sztuk. Potem mają być dostępne na stronie wiskitki.pl. Jestem też ciekaw kiedy władze miasta otworzą zapowiadaną wcześniej Izbę Pamięci. Poniżej prezentuję program obchodów. Dodatkowo warto się jeszcze tam wybrać w niedzielę, gdyż będą obchodzone dożynki. Także szykuje się rozrywkowy i ciekawy weekend w Wiskitkach.

źródło: Miasto i Gmina Wiskitki

Ceramika Neclów z Chmielna

Będąc na urlopie wybrałem się z rodziną do pracowni ceramiki w Chmielnie. Jest to mała miejscowość gdzie od kilku pokoleń działa rodzinny biznes związany z garncarstwem. Jak się okazało ich historia jest jeszcze starsza. Bazując na informacjach z wystawy, którą tam widziałem, postanowiłem odtworzyć pozostałe pokolenia garncarzy z tej rodziny. Jakie uzyskałem rezultaty? Możecie o tym przeczytać w dziale Artykuły.

Zamiłowania czytelników biblioteki w Bocheniu

Biblioteka w Bocheniu ogłosiła, że chce zorganizować wystawę dot. zamiłowań czytelników. Wszyscy, którzy maja jakieś ciekawe hobby bądź zainteresowania mogą się tam zgłosić. Jak tylko to będzie możliwe to postaram się tam zaprezentować moją pasję do genealogii oraz opowiedzieć co nieco o moich poszukiwaniach. Zainteresowanych zapraszam. Jeżeli uda mi się zapisać i będę wiedział coś więcej to podam szczegóły.

Stachlew opracowanie

Czerwiec i okolice lata to słaby czas dla genealoga (dla mnie). Więcej wtedy czasu wolę poświęcać na inne czynności. W każdym razie jakiś czas temu wziąłem się za opracowanie wsi Stachlew (parafia Maków). Podobnie jak dla Drzewicza czy Jaktorowa przygotowałem szczegółowy plik Excel, gdzie zamieściłem dane o mieszkańcach do ok. 1800 roku. W planach mam jeszcze opracowanie wsi Oryszew no i oczywiście dokończenie Kozłowic. Opracowanie można znaleźć w dziale Artykuły.

W międzyczasie jeszcze zajmuję się indeksacją zgonów z Chruślina. Część jest już dostępna w genetece.

Źródła genealogiczne

Postanowiłem zrobić trochę porządku na blogu. W dziale artykuły scaliłem 'Źródła poza-metrykalne' oraz 'Strony genealogiczne' w jedną podstronę, która teraz zawiera linki do różnych ciekawych portali i źródeł. Będę się starał tą listę aktualizować w miarę możliwości. Podzieliłem ją na 3 kategorie: Wszystko oraz źródła dot. terenów dawnego księstwa łowickiego oraz okolic Wiskitek. Całość dostępna tutaj.

Przy okazji niedawno zgłosiłem się do indeksacji metryk z Chruślina. Okazało się, że zachowały się małżeństwa i zgony za lata 1790-1808. Małżeństwa już opracowałem i są dostępne w genetece. Zgonów jest nieco więcej dlatego cały czas nad nimi pracuję.

Archiwalne gazety - nekrologi oraz mapy i plany

Archiwalne gazety również potrafią być źródłem cennych informacji. Przekonałem się o tym przeglądając zasoby na polona.pl. Jest tam masa zeskanowanych gazet i czasopism z dawnych lat. W nich oprócz artykułów można również znaleźć nekrologi i to nie tylko sławnych osób. W dziale artykuły postanowiłem założyć stronę z nekrologami. Będę tam zamieszczał nekrologi dot. Wiskitek, Żyrardowa i innych okolicznych miejscowości, które są w kręgu moich genealogicznych zainteresowań. Na początek kilka nekrologów wraz odnośnikami do źródeł. Zapraszam do lektury.

Przy okazji warto odwiedzić stronę AGAD, gdyż pojawiły się nowe, interesujące materiały. Tym razem archiwum udostępniło zasoby kartograficzne, czyli różne plany i mapy. Niestety nie wszystko jest zdygitalizowane i na niektóre rzeczy będzie trzeba jeszcze poczekać. LINK

Dokumenty z ZUS podsumowanie

W marcu wysłałem 4 zapytania do ZUS odnośnie moich zmarłych przodków. Po niecałym miesiącu mam już pierwsze rezultaty. Z 1 oddziału otrzymałem informacje, że nic nie znaleźli. 2 oddziały wysłały mi kopie dokumentów. Są to głównie świadectwa pracy, wnioski o emerytury czy ankiety. W jednym przypadku trafił mi się życiorys dziadka, a także dowiedziałem się, że pradziadek był odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Czekam jeszcze na informacje z 4 oddziału. Generalnie wystarczyło przesłać ePuapem pisma wg. wytycznych, które ostatnio podałem i uzbroić się w cierpliwość. Za przesyłki nie musiałem nic płacić.

Może pokuszę się o uzyskanie informacji o tym odznaczeniu pradziadka, bo niestety nie zachowało się w rodzinnych zasobach. Jeżeli uda mi się czegoś dowiedzieć to napiszę o tym.

Wyszukiwarki cmentarzy

Jakoś mi wcześniej ten temat umknął. Cmentarze to również doskonałe źródła informacji o przodkach. Oprócz ich grobów, miejsc, które możemy odwiedzać, by czcić pamięć bliskich, mamy możliwość zdobycia cennych danych. Najpopularniejsze dane to przybliżony wiek zmarłego i data śmierci. Nie raz podana jest również data urodzenia, a czasem zamieszczane są zdjęcia.

Jeżeli chodzi o moje poszukiwania, to natrafiłem na 3 ciekawe strony:

billiongraves - tutaj znalazłem zdjęcia cmentarza w Jaktorowie

grobonet - tutaj znalazłem zdjęcia cmentarza w Żyrardowie z dokładną lokalizacją grobów

cmentarze.juszczyk - fajna polska inicjatywa, zbierane są zdjęcia z różnych cmentarzy. Sam przesłałem tam zdjęcia, które robiłem w Chruślinie i Wiskitkach. Jeżeli sami macie jakieś zdjęcia z cmentarzy to zachęcam do ich przesłania tam.

Linki do tych 3 stron dodałem w artykule: źródła poza-metrykalne

Wizyta w Łowiczu

Pod koniec lutego i marca udało mi się odwiedzić Łowicz. Tym razem za główny kierunek obrałem sobie Archiwum Państwowe, które się tam mieści. Był to w sumie mój pierwszy bezpośredni kontakt z tego typu instytucją (nie licząc wcześniejszych wizyt w diecezjalnym). Do tej pory załatwiałem wszystko on-line, lecz zamawianie skanów kosztuje. Do archiwum można przyjechać na 6 godzin i sfotografować sobie samemu wszystkie niezbędne materiały. Jest to najlepsze rozwiązanie w przypadku dużych zasobów, których nie ma na Szwa. 

Dzięki tej wizycie udało mi się zdobyć trochę materiałów dotyczących Bochenia i okolic. To pozwoli nieco poszerzyć wiedzę o przodkach ze strony żony. Najciekawsze z tych zasobów są zdjęcia z początku XX wieku. Sporo z nich można zobaczyć on-line na profilu FB: Stara fotografia. Polecam tą grupę jak i drugą, do której odnośnik zamieściłem na prawej stronie bloga. Są to grupy mocno tematycznie związane z historią Łowicza i okolic. 

Dodatkowo będąc w Łowiczu odwiedziłem Muzeum, które mieści się wraz z Archiwum na Starym Rynku.

źródło: http://muzeumlowicz.pl/

Co ciekawe w muzeum oprócz eksponatów również dysponują starymi zdjęciami (sporo z nich można było zobaczyć w albumach jakie się ukazały w ostatnich latach). W dobie pandemii polecam wirtualne zwiedzanie, które choć trochę pozwoli przybliżyć klimat i zasoby, jakie się tam znajdują. Osobiście polecam wszystkim obie te placówki.

Dokumenty z ZUS

W tamtym roku próbowałem zdobyć koperty dowodowe oraz metryczki. Natomiast w tym spróbowałem podjąć próbę zdobyć dokumentacji z ZUS moich przodków. Poczytałem trochę w necie i podobnie jak poprzednio sporządziłem odpowiedni wniosek i wysłałem do ZUS. Jak wygląda procedura?

Należy ustalić odpowiedni odział ZUS ze względu na zamieszkanie danej osoby. Można to zrobić na stronie ZUS poprzez podanie kodu pocztowego: LINK. Następnie trzeba przygotować dokumenty potwierdzające pokrewieństwo (kopie aktów metrykalnych) i napisać odpowiedni wniosek. Ja wzór znalazłem na jednej z grup FB i lekko go przerobiłem. Mój wniosek wyglądał tak:

Potem zalogowałem się na ePuap i wysłałem pismo ogólne - Wniosek do odpowiednich oddziałów ZUS (w moim wypadku były to 4 oddziały). Aktualnie czekam na odpowiedzi. Dam znać jak uda mi się coś uzyskać.

Więcej na ten temat można poczytać na poniższych stronach:

link 1, link 2, link 3, link 4

Archiwum Skarbu Koronnego - ciąg dalszy

No i się doczekałem. Skany z zasobów AGAD, a konkretnie z ASK LVI oraz innych są już dostępne online. Wśród nich znalazłem inwentarze dot. ziemi sochaczewskiej i województwa rawskiego. Liczyłem, że będą tam spisy mieszkańców. No i są, pojedyncze ale dotyczą na tyle odległych lat, że nie jestem ich w stanie powiązać z metrykami. Dla niektórych wiosek z tego rejonu są spisy bardziej nowsze tzn. z XVIII wieku. Zainteresowanych tymi zasobami zapraszam do krótkiego artykułu.

Materiały z Archiwum Skarbu Koronnego - AGAD

Wśród zbiorów Archiwum Głównego Akt Dawnych w Warszawie znajdują się zbiory Archiwum Skarbu Koronnego. Są one podzielone na 15 serii, z czego każda zawiera różne jednostki. Można tam znaleźć np. lustracje bądź inwentarze z różnych rejonów Polski. Mnie od zawsze interesowały okolice Rawy Mazowieckiej i Sochaczewa. 

Archiwum Skarbu Koronnego z informacją o zasobach

Co jakiś czas wysyłałem zapytania do AGAD, czy interesujące mnie materiały zostały już zdygitalizowane. W końcu otrzymałem odpowiedź pozytywną co do części zasobów. Okazuje się, że seria ASK XLVI - Lustracje, rewizje i inwentarze dóbr królewskich doczekała się kopii cyfrowych. Można je bezpłatnie otrzymać po wysłaniu prośby za pomocą formularza na stronie https://szukajwarchiwach.gov.pl/. Tam należy wejść w interesującą nas jednostkę i kliknąć "Za[ytaj o skany" - tak jak na poniższym zdjęciu.

Tu można pytać o skany.

Dalej wystarczy sformułować konkretną prośbę i wysłać. Ja otrzymałem skany wetransferem po około tygodniu. Skany są bezpłatne. Niestety na portalu nie ma dokładnych informacji, co zostało zeskanowane, a co nie. Niektóre materiały są dostępne ale trzeba o nie zapytać. W każdym razie to i tak plus, że coś nowego się pojawiło. Ja np. zamówiłem skany z dawnego woj. Rawskiego:

Zasoby dot. województwa Rawskiego

W zamówionych przeze mnie materiałach były głównie informacje dot. gospodarki w danych wioskach. Niemal w całości pokryte przez lustracje Zofii Kędzierskiej. Dlatego osobiście bardziej czekam na zasoby z serii ASK LVI. Może tam będą ciekawsze informacje.

Izba Pamięci w Bocheniu

Dzisiaj miałem okazję odwiedzić Izbę Pamięci w Bocheniu. Znajduje się ona na piętrze dawnej szkoły. Pod nią, na parterze funkcjonuje też gminna biblioteka. Natomiast w sąsiednim budynku mieści się Dom Ludowy. Dzięki uprzejmości Pani Krystyny Kurczak i Agnieszki Gajdy, które tam pracują, udało mi się tam wejść i zobaczyć na własne oczy te wszystkie skarby przeszłości. Jeżeli ktoś interesuje się historią Bochenia bądź genealogią tamtejszych rodzin to Izba Pamięci jest miejscem obowiązkowym do zobaczenia.

Z inicjatywy Mieczysława Burzyńskiego, w 1977 utworzoną ją w lokalnym Domu Ludowym. Zebrano wszelkie zachowane archiwalne materiały dotyczące Bochenia i jego historii, a następnie je tam umieszczono. Dodatkowo całość zasobów wzbogacono dzięki uprzejmości mieszkańców, którzy oddali swoje rodzinne pamiątki bądź stare narzędzia pracy.

Aktualnie wszystkie eksponaty rozdzielone są między dwie izby. W pierwszej znajdują się gabloty ze zdjęciami, medalami i innymi dokumentami oraz książki i albumy. W drugim pomieszczeniu można zobaczyć stare narzędzia bądź ubiory, z których korzystali dawni mieszkańcy Bochenia.

Osobiście cieszę się, że taka Izba powstała i nadal jest utrzymywana, gdyż Bocheń ma bardzo starą i bogatą historię. Oglądając to wszystko można chociaż na moment poczuć klimat dawnych lat. Gorąco zachęcam do odwiedzenia tego miejsca. 

Więcej informacji na temat Izby Pamięci można znaleźć na stronie Gminnej Biblioteki Publicznej w Bocheniu: http://www.gbpbochen.pl/izba-pamieci/

Poniżej prezentuję garść zdjęć jakie udało mi się tam zrobić.

Podsumowanie 2020

To był specyficzny rok. Praktycznie nigdzie nie można było się ruszyć. Wszystkie publiczne instytucje takie jak archiwa były pozamykane i nadal są. Także można było pracować tylko na materiale dostępnym on-line bądź zdobytych książkach. Nie przeszkodziło mi to aż tak bardzo w prowadzeniu bloga ale też nie ułatwiło pracy. Bez pandemii i tak miałem mało wolnego czasu w tym roku. Pomimo tego udało mi się zrobić parę rzeczy:

- zdobyłem sporo różnych książek i publikacji, głównie dotyczących Łowicza i okolic

- zdobyłem masę materiałów dot. Jana Urbanka (zdjęcia, archiwalne gazety i inne materiały)

- napisaliśmy z żoną artykuł o Janie Urbanku, który ukazał się pod koniec roku w gazecie Nowy Łowiczanin

- napisaliśmy z żoną prace konkursowe na konkurs "Historie z rodzinnych archiwów" (niestety nic nie wygraliśmy)

- otrzymałem skany aktów metrykalnych przodków, które nadal znajdują się w USC (nadal kilku brakuje)

- otrzymałem trochę metryczek dowodowych moich dalszych krewnych

- otrzymałem koperty dowodowe pradziadków

- napisałem nowe artykuły na blogu związane z moimi poszukiwaniami

- zaktualizowałem istniejące treści na blogu o nowe dane

- uzupełniłem pojedyncze braki w drzewkach znajdując jakieś akty (tutaj najwięcej się udało w drzewku żony, ruszyłem całą jedną gałąź)

- kontynuowałem analizę poza metrykalnych źródeł danych np. z AGAD, które są dostępne online

- przekazałem trochę materiałów do tworzonej Izby Pamięci w Wiskitkach (które jest już miastem)

Z racji mniejszej ilości czasu jak i motywacji odłożyłem indeksację na bok. Prawda jest taka, że nie ma już zbytnio parafii, których indeksacja mogłaby mi w czymś pomoc. Te kilka, które mogłyby pomoc w poszukiwaniach wymagają dużego nakładu pracy i materiału do opracowania. Może w końcu się skuszę na coś. Zobaczymy. Moje aktualne statystyki indeksacji wyglądają tak:

ilość zindeksowana w danym roku / suma wszystkich indeksów

indeksy 2017: 13917 / 27203

indeksy 2018: 8627 / 35830

indeksy 2019: 6367 / 42197

indeksy 2020: 1592 / 43789

Parafie zakres:

Grodzisk Mazowiecki (MZ) -- UMZ (różne lata na podstawie alegat, dane sprzed 1776 roku)

Grodzisk Mazowiecki (MZ) -- Z 1814-1825

Wiskitki (MZ) -- M 1912

Wiskitki (MZ) -- M 1929

Wiskitki (MZ) -- M 1895

Może nie jest do duża ilość indeksów.  Jak na niecałe 3 miesiące to średnia była podobna niż rok wcześniej.

Na nowy rok życzę sobie standardowo uzyskania dostępu do metryk z parafii, które mogłyby powiększyć moje drzewko genealogiczne. Ponadto chciałbym się wybrać do Archiwum w Łowiczu oraz paru innych miejsc, co na ten moment jest niemożliwe. Reszta jakoś sama się ułoży i wyklaruje.