sobota, 25 września 2021

Pozdrowienia z Wiskitek

Wczoraj na chwilę odwiedziłem przejazdem Wiskitki. Postanowiłem się zatrzymać na pół godzinki, by odwiedzić cmentarz i Plac Wolności w centrum miasta. Na cmentarzu znalazłem grób rodzeństwa mojego pradziadka Jana Fryni. Miał on czwórkę rodzeństwa, które zmarło w młodym wieku. Byli to:

Helena 1899-1908

Konstanty 1903-1904

Stanisława 1905-1905

Marianna 1909-1923

Niestety nie wiem dokładnie, które z tych dzieci są tam pochowane. Podejrzewam, że Helena i Marianna. Gdyby nie wskazówki rodziny to grobu bym nigdy nie odnalazł. Jest to usypany mały kopiec ziemi, schowany między innymi grobami. Ważne, że jest, bo wielu innych rodzinnych grobów już nie ma. Przy okazji trochę sobie pochodziłem po cmentarzu i zrobiłem kilka zdjęć.


Pierwsze z lewej to zdjęcie grobu dzieci Jana i Rozalii Fryniów. Następnie tzw. grabarka (dom pogrzebowy) z XIX wieku. Na ostatnim zdjęciu frontowa aleja cmentarza z widokiem na Kaplicę Łubieńskich i Sobańskich, o której wspominałem w tamtym roku przy okazji wydanego albumu.

Następnie udałem się w pobliże kościoła (pod wezwaniem św. Stanisława Biskupa) i usytuowanej obok dzwonnicy.



Zgodnie z poprzednimi postami liczyłem, że na płocie kościoła będą jeszcze wisiały tablice z obchodów 800-lecia Wiskitek. Tak, było ich razem 13. Zaprezentowana jest na nich historia miasta w dużym skrócie, notabene te same informacje są w wydanym folderze "1221-2021 800 lat Wiskitek". Poniżej prezentuję zdjęcia tych tablic.



źródło: tablice przygotowane przez Miasto Wiskitki (zdjęcia własne)


Jednak główny powód wyjazdu był zupełnie inny. Jak wspomniałem na początku, Wiskitki odwiedziłem tylko przejazdem. Tak naprawdę pojechałem do miejscowości Chylice-Kolonia, która graniczy z Jaktorowem. Mieszka tam Pan Jerzy Gmurski, lokalny historyk, który od prawie 20 lat wydaje własnym nakładem różne książki o historii tamtych okolic. Tak się złożyło, że w trakcie obchodów 800-lecia Wiskitek sprzedawał na miejscu swoją najnowszą książkę pt. "Wiskitki w dziejach polskich do 1989 roku (fakty i dokumenty)". Byłem mile zaskoczony jak się dowiedziałem o tej książce. Niestety książki Pana Gmurskiego wydawane są małym nakładem i są dostępne lokalnie, a że bardzo szybko się rozchodzą (jak świeże bułeczki) to musowo musiałem tam szybko pojechać. Przy okazji udało mi się nabyć jeszcze drugą książkę "Historia Jaktorowa w latach 1407-2007" z 2019 roku. Jest to inna książka względem poprzednio wydanej w 2003 roku "Z dziejów Jaktorowa i okolic 1425-2003". Tym razem autor skupił się wyłącznie na Jaktorowie. Co jest w obu tych książkach? Jeszcze nie wiem, biorę się za czytanie. Za jakiś czas pewnie coś o nich napiszę, albo podam ciekawe źródła danych, które tam znajdę.

niedziela, 19 września 2021

Portal CRISPA - skany archiwalnych gazet

Wczoraj miałem trochę więcej czasu, więc próbowałem szukać kolejnych wzmianek genealogicznych dotyczących mojej rodziny. Od kolegi Michała. Sianoszka - genealoga dostałem kiedyś adres portalu: crispa, na którym często znajdywał różne nekrologi. Wtedy zbytnio nie przyglądałem się tej stronie, a konkretnie wyszukiwarce. Nie zauważyłem, że w jednej zakładce są bardziej zaawansowane narzędzia do wyszukiwania haseł. Szukając wczoraj pewnych materiałów, wpadłem ponownie na tą stronę. Tym razem bardziej wnikliwe próbowałem tam coś znaleźć no i się udało. W drugiej zakładce istnieje możliwość wyszukiwania haseł pełnotekstowych.



Umożliwiło mi to wprowadzenie tego samego hasła w różnych odmianach i cyk, nagle się okazało, że wyszukiwarka zwraca wszelkie źródła z podaniem szukanego fragmentu tekstu (wystarczyło, że w źródle znajdowało się przynajmniej jedno z podanych haseł). To pozwoliło mi odnaleźć kilka ciekawych artykułów o Freniach/Fryniach. Jeżeli jesteście ciekawi co znalazłem to zapraszam do działu Artykuły oraz do odwiedzenia tej strony samemu. Strona jest podobna do polona.pl.

sobota, 18 września 2021

Nowa publikacja o Wiskitkach

Jak wspominałem w jednym z poprzednich postów, z okazji 800-lecia Wiskitek stworzono nową publikację o historii tego miasta. Jest to niewielka książeczka licząca około 40 stron, która przedstawia zarys historyczny Wiskitek od pierwszych zachowanych dokumentów do lat 90-tych ubiegłego wieku. Praca w części opiera się o poprzednią monografię W. Pałuckiego z lat 70-tych XX wieku. Niestety nie znajdziemy tutaj żadnych informacji genealogicznych, ale możemy sobie pokrótce przybliżyć historię tej miejscowości. Pozycja ta jest do nabycia w Urzędzie Miasta w Wiskitkach. Nieco więcej o samej historii można było również posłuchać na XXXIII sesji rady miasta. Cała relacja jest dostępna tutaj (polecam przewinąć do 44 minuty, kiedy to Pan Bogusław Nietrzebka - dyrektor Muzeum Mazowsza Zachodniego w Żyrardowie - wygłasza swoje przemówienie o Wiskitkach).



wtorek, 7 września 2021

TomGene - IV rocznica bloga

Dzisiaj mijają 4 lata odkąd uruchomiłem bloga i zacząłem na nim publikować swoje teksty. Przez ten czas jak widać sporo materiałów przybyło. Dalej prowadzę swoje poszukiwania i staram się dzielić rezultatami. Ostatnio niestety mam mniej czasu, więc nie wszystko co publikowałem jest zaktualizowane. Nadal mam trochę materiału do przerobienia i opisania. Mam nadzieję, że uda mi się to wykorzystać przy kolejnych postach.

Przy okazji chciałem poinformować, że w końcu udało mi się skończyć kolejną porcję indeksów z parafii Chruślin. Niebawem indeksy powinny być dostępne w genetece. Nadal kilka roczników zgonów czeka na opracowanie.

Odnośnie obchodów w Wiskitkach czytałem, że zdjęcia z wystawy mają być niebawem dostępne w Internecie (wstawię link, jeżeli coś się pojawi). Dodatkowo powstała nowa monografia o Wiskitkach. Minęło prawie 50lat od poprzedniej. Udział w tworzeniu nowej książki mieli pracownicy Muzeum Mazowsza Zachodniego w Żyrardowie oraz Pan Bogdan Jagiełło, który tworzył także poprzednią publikację. Monografię można zakupić w Urzędzie Miasta w Wiskitkach. Jak uda mi się pozyskać jej egzemplarz to będę mógł napisać coś więcej.