niedziela, 29 grudnia 2019

Nowe indeksy

W grudniu miałem trochę więcej czasu więc wziąłem się za indeksowanie. Właśnie skończyłem indeksy zgonów za rok 1813 dla parafii Grodzisk Mazowiecki. Niebawem się ukażą. Potem zamierzam opracować lata 1814-1825. Przy okazji poprawiam wcześniejsze zestawienie nazwisk dla wsi Jaktorów. Próbuje stworzyć podobne opracowanie jak dla wsi Drzewicz. Dzięki temu udało mi się znaleźć trochę powiązań rodzinnych oraz odkryć nowe nazwiska, które w niektórych rodzinach są używane naprzemiennie. Jak skończę to zestawienie to zaktualizuję materiały na blogu.
W międzyczasie pojawiły się skany aktów z parafii Wilków, która interesuje mnie ze strony mamy. Póki co jest to wiek XVII ale może w przyszłości pojawią się akty z XVIII i wtedy będę mógł uzupełnić kilka nazwisk. W każdym razie opracowałem indeksy małżeństw do 1700 roku włącznie, są już dostępne.

czwartek, 5 grudnia 2019

Grudniowe wieści

Ostatnio miałem trochę więcej czasu więc wróciłem do indeksacji. Tym oto sposobem skończyłem opracowanie zgonów z parafii Piątek. Niestety nie znalazłem interesujących mnie zgonów z rodziny Mau, a przynajmniej tych, które chciałem znaleźć. Aktualnie nie mam nowych tropów więc skupiłem się na indeksacji Grodziska Mazowieckiego. Tym razem zgony 1810-1825. Wierzę, że tam jeszcze można znaleźć trochę ciekawostek. Materiał 1810-1812 już wysłałem więc niebawem się ukaże. Jak znajdę więcej czasu i motywacji to wrócę do opracowania rodzin z Kozłowic (coś na wzór tych z Drzewicza), bo mam to już rozgrzebane. Potem nowy rok i trzeba będzie pomyśleć o kolejnych wyzwaniach. 

sobota, 9 listopada 2019

Drzewicz - zestawienie mieszkańców wsi

Witam po dłuższej przerwie spowodowanej brakiem czasu. Tym razem opracowałem ciekawe zestawienie mieszkańców wsi Drzewicz w latach 1754-1800. Była to wieś moich przodków. Próbując ustalić rodzinne koligacje zmuszony byłem rozpisać jej mieszkańców. Przy okazji powstało z tego kompletne opracowanie na podstawie indeksów urodzeń/małżeństw/zgonów, które dotyczyły tej wsi. Należy podkreślić, że było to trudne gdyż w 1776 wieś ta została odłączona od Wiskitek i włączona do parafii Szymanów gdzie nie mam dostępu do zdjęć (są w AD Łowicz). Na podstawie posiadanych materiałów i indeksów rozpisałem wszystkie rodziny jakie zamieszkiwały tą wieś do 1800 roku. Całość w pliku Excel załączam w krótkim artykule. Jeżeli ktoś z Was miał tam przodków to takie zestawienie będzie dla niego cennym materiałem bogatym w daty oraz połączenia rodzinne. 
Przy okazji poprawiłem trochę niektóre opracowane nazwiska (uzupełniłem braki bądź nieaktualne linki). W planach mam jeszcze podobne opracowanie dla wsi Kozłowice (jak dla Drzewicza) o ile czas i chęci pozwolą. 

czwartek, 3 października 2019

Wybrańcy

Przeglądając kolejne materiały dostępne on-line na stronach AGAD trafiłem na ciekawe wzmianki o mianowaniu wybrańców w kilku mazowieckich wsiach w pobliżu Wiskitek. Takie informacje mogą stanowić dodatkowe źródło danych poza metrykalnych o przodkach. W moim przypadku trafili się przodkowie z Jaktorowa. Zachęcam do przeczytania krótkiego artykułu gdzie umieściłem również linki do tych materiałów. 

poniedziałek, 16 września 2019

Księgi referendarii koronnej ciąg dalszy - Kozłowice

Zgodnie z zapowiedzią przygotowałem kolejny artykuł na podstawie znalezionych materiałów w księgach referendarii koronnej i AGAD. Opisany spór dotyczy gromady z Kozłowic i Andrzeja Ogińskiego.  Sytuacja dotyczy już czasów, z których zachowały się metryki. Zainteresowanych odsyłam do działu artykuły. Znajdziecie tam trochę informacji o mieszkańcach tej wsi.

czwartek, 12 września 2019

Informacje z ksiąg referendarii koronnej

Po przeczytaniu książki o Kozłowicach zainteresowałem się bardziej poza metrykalnymi źródłami danych. Niestety wszelkie wojny i konflikty zbrojne, które przetoczyły się przez Polskę, pozostawiły po sobie nieodwracalne straty jak np. zniszczenia archiwaliów i innych zbiorów historycznych. W przypadku rejonu Sochaczewa i Rawy Mazowieckiej zachowanych materiałów jest bardzo mało. Nie mniej te, które nadal istnieją zawierają ciekawostki, których nie znajdziemy w księgach metrykalnych. Korespondując z autorem 2 rozdziału książki - Bogdanem Jagiełło (znany historyk publikujący na łamach Echa Żyrardowa) dowiedziałem się o przypadku rodziny Piątków. Toczyli oni spór z posesorem wsi Sokule w 1725 roku (parafia Wiskitki). Spór ten został wzmiankowo opisany w księdze referendarii koronnej z czasów saskich T.1 1698-1732. Natomiast na stronach AGAD znalazłem skany tej sprawy. Zainteresowanych historią rodziny Piątków zapraszam do przeczytania krótkiego artykułu.
Oprócz tej historii jest jeszcze kolejna dot. mieszkańców Kozłowic, o której napiszę następnym razem.

sobota, 7 września 2019

TomGene - II rocznica bloga

Właśnie minęły 2 lata odkąd prowadzę swojego genealogicznego bloga. Materiałów systematycznie przybywa lecz wolnego czasu ubywa, stąd nie tak często jak wcześniej publikuję nowe posty. Pomysły na kolejne wpisy są lecz muszą jeszcze poczekać. Może jak przyjdzie jesień i zima, pogoda się popsuje to więcej będę przebywał przed komputerem by coś napisać. Na ten moment publikuję listę książek jakie zebrałem. Może kogoś coś zainteresuje.
Jeżeli chodzi o bloga to życzę sobie dalszej wytrwałości w jego tworzeniu. Jakie mam plany na najbliższy czas? Na pewno odwiedzić bibliotekę by pozyskać jakieś nowe książki, które może wniosą coś w moje poszukiwania. Mam też do opracowania indeksy zgonów z Piątku. Na razie zindeksowałem rok 1831, a jest jeszcze ich kilka. Fajnie by też ruszyć Wiskitki po 1912 roku. Dodatkowo cały czas nieopisane są niektóre nazwiska. Co z tego wyjdzie, zobaczymy.

piątek, 2 sierpnia 2019

Rodzeństwo mojego 2x pradziadka Jana Frynia

Poszukiwania zdjęć wśród dalekiej rodziny przyniosły nieoczekiwane rezultaty. W lipcu udało mi się skontaktować z potomkami wywodzącymi się z linii mojego 3x pra dziadka Jakuba Frynia. Dla przypomnienia był on 2x żonaty i spłodził łącznie 13 dzieci. 8 synów i 5 córek, z czego na pewno 2 dzieci zmarło za młodu, a los części z nich nie jest mi znany.
W każdym razie otrzymałem zdjęcia 2 córek Jakuba, pochodzących z tego samego małżeństwa co mój 2x pra dziadek Jan.

Julianna Frynia 1885-1981. Przeżyła prawie sto lat. w 1910 roku wyszła za Stanisława Mońka. Prawdopodobnie mieszkała w Żyrardowie gdyż tam znajduje się jej grób. Poniżej jej zdjęcie wraz z mężem (niestety słabej jakości).


Natalia Frynia 1878-1944. Z tego co wiem mieszkała dalej w Kozłowicach Starych skąd wywodził się jej ojciec Jakub. Wyszła za maż za Antoniego Adamiaka  w 1900 roku. Niestety dosyć wcześnie została wdową, bo Antoni zmarł w 1923 roku. Na szczęście udało jej się wychować dzieci, o których nawet jest wzmianka w książce "Stare Kozłowice dawniej i dziś".


Mam nadzieję, że uda mi się nawiązać kontakt z resztą rodziny i zdobyć jeszcze kilka zdjęć.

poniedziałek, 29 lipca 2019

Stare Kozłowice dawniej i dziś

Szukając różnych materiałów poza metrykalnych związanych z Wiskitkami i okolicznymi wioskami trafiłem na prawdziwą perełkę. W 2018 roku nielicznym nakładem ukazała się monografia wsi Stare Kozłowice. Książka została opracowana przez Panią Ewę Adamiak-Pawelec, niegdyś mieszkankę tej wsi. Autorka zebrała wszelkie materiały od lokalnych mieszkańców (zdjęcia, historie itp.) i na tej podstawie powstała książka. Oprócz dziejów lokalnej społeczności są też biogramy rodzin Starych Kozłowic. Co prawda zamieszczone drzewka maksymalnie sięgają końcówki XIX wieku,  lecz są bogate w dane z ostatniego stulecia oraz zdjęcia. Sam znalazłem tam opis potomków brata mojego pra pra dziadka (niestety bez zdjęć). Dla szukających informacji o rodzinach z tej miejscowości pozycja obowiązkowa. Można jeszcze chyba ją kupić u syna autorki w Żyrardowie. W razie potrzeby mogę przesłać namiary. Szkoda, że nie ma więcej takich książek dot. rejonu Wiskitek.


środa, 10 lipca 2019

Rowerowo po raz kolejny

Wakacje to czas kiedy dobra pogoda z reguły nam sprzyja. Korzystając z chwili wytchnienia oraz dobrej aury postanowiłem się wybrać na rower. Podobnie jak rok temu odwiedziłem kilka lokalnych parafii związanych z genealogią mojej rodziny. Zapraszam do krótkiej relacji z tej wycieczki - link

Przy okazji kończę już łacińskie indeksy z Wiskitek. Może jeszcze zdążę je wysłać przed lipcowym urlopem. Jak skończę całość to zrobię podsumowanie. Generalnie zdjęcia ksiąg są już dostępne w genbazie, a niebawem może pojawią się również na http://metryki.genealodzy.pl/.

Znalazłem też ciekawy profil na Facebooku pt. "Echo Żyrardowa". Zamieszczane są na nim różne wzmianki o historii Żyrardowa. Polecam gorąco - link.

sobota, 15 czerwca 2019

Lista miejscowości, które przewijały się w parafii Wiskitki

Indeksując nowe zdjęcia akt metrykalnych z Wiskitek postanowiłem, że zrobię mały spis (legendę) miejscowości, które wchodziły w skład tej parafii. Przez te wszystkie lata sporo było tych wsi. Część z nich zmieniła swe nazwy, została wchłonięta przez inne miejscowości albo istnieje nadal do dziś. Zapraszam do krótkiego artykułu gdzie zamieściłem opracowany przeze mnie spis, z krótką informacją gdzie aktualnie dana miejscowość przynależy (parafia).

Jeżeli chodzi o metryki z Wiskitek to część z nich jest już dostępna w genbazie. Indeksy są nadal w opracowaniu. Na ten moment uzupełniłem śluby 1804-1808, które są już dostępne.

Przy okazji skoro trzymamy się już tych okolic to znalazłem fajny blog o historii Żyrardowa.  Jest on dostępny tutaj. Zapraszam do lektury tych, których interesuje historia miasta jednej fabryki. 

poniedziałek, 10 czerwca 2019

Wiskitki - wizyta 2

Po prawie 2 latach udało mi się znowu zawitać na plebanię w Wiskitkach. Proboszcz się zgodził abym mógł ponownie wykonać zdjęcia ksiąg metrykalnych. Ostatnim razem miałem mało czasu, słaby sprzęt i przez to nie wszystko wyszło tak jakbym chciał. Tym razem przygotowałem się lepiej ale sprzętowo też nie było najlepiej. Niestety w archiwum jest słabe oświetlenie. Zdjęcia na szczęście udało się wykonać, a co najważniejsze uzupełniłem braki, które poprzednim razem ominąłem.
Aktualnie przeglądam zdjęcia, numeruję je i zacząłem uzupełniać indeksy. Pierwsze rezultaty niebawem.
Jak tylko uporam się z materiałem to powinien zostać udostępniony dla ogółu.


Aktualizacja
Nowe zdjęcia są już dostępne w genbazie.

niedziela, 12 maja 2019

Frenia/Frynia czyli Franiewscy z Łomny

Znalazłem trochę wolnego czasu i postanowiłem zebrać do kupy pewne informacje, które kiedyś znalazłem. Otóż jeden z moich przodków przeniósł się do parafii Łomna gdzie zamieszkał. Jego nazwisko uległo zniekształceniu i tak powstała oto odrębna linia rodziny. Zainteresowanych tematem oraz tą parafią tj. Łomna (woj. mazowieckie) odsyłam do artykułu gdzie zamieściłem również całe zestawienie w pliku Excel.

Przy okazji biorę się dalej za indeksowanie parafii Piątek. Może uda mi się tam ruszyć temat Tomasza Świderskiego i Marianny Mau.

poniedziałek, 29 kwietnia 2019

Ciekawostki z kwietnia

Parę dni temu trafiłem w internecie na ciekawy artykuł dot. znaleziska w Kurdwanowie. Kurdwanów to parafia sąsiadująca z Wiskitkami, dlatego też artykuł przykuł moją uwagę. Obok lokalnej szkoły stał ponad stuletni drewniany krzyż, który niestety uległ uszkodzeniu po jednej z wichur. Jak się okazało w środku krzyża umieszczono "kapsułę czasu", która zwierała list. Co się w nim kryło? Zainteresowanych lokalną historią i ciekawostkami odsyłam do artykułu: LINK oraz LINK2 gdzie znajdują się zdjęcia przepisanej z listu treści.

Przy okazji też jak byłem ostatnio w Chruślinie to odwiedziłem lokalny cmentarz. Mając już rozbudowane drzewko rodziny żony postanowiłem poszukać czy zachowały się jakieś groby jej przodków. Jest to mały wiejski cmentarz więc jego obskoczenie nie zajęło mi wiele czasu. Postanowiłem zatem zrobić więcej zdjęć i przesłałem je autorowi strony: http://www.cmentarze.juszczyk.org, która to gromadzi zdjęcia z cmentarzy z całej Polski. Może ktoś z tam odnajdzie grób swojego przodka. Bezpośredni link do zdjęć: tutaj

W międzyczasie wziąłem się za kolejne indeksacje, jaka tym razem parafia? Zobaczycie sami. Coś z centralnej Polski:)



czwartek, 18 kwietnia 2019

Grodzisk Mazowiecki - Jaktorów

Właśnie przekazałem do geneteki ostatnią część indeksów urodzeń z Grodziska Mazowieckiego tj. 1779-1781. Na dniach indeksy powinny się pojawić. Przy okazji zrobiłem zestawienie rodzin z wsi Jaktorów, która leży w kręgu moich zainteresowań. Na podstawie spisów z końca ksiąg urodzeń zestawiłem wszelkie pary razem do ok. 1788 roku. Dzięki temu pozwoliło mi to wykryć kilka dodatkowych przezwisk jakie używały niektóre rodziny. Dane te znajdują się w dziale artykuły.
Przy okazji poprawiłem formatowanie na podstronach w dziale poszukiwania i zaktualizowałem te dane, na razie nie dopisując nowych.

wtorek, 2 kwietnia 2019

Opisy kolejnych nazwisk

Do działu nazwisk dodałem opisy 3 nazwisk, po jednym z każdej gałęzi. 1 nazwisko od strony ojca, matki i żony tak aby było sprawiedliwie. Teraz jak mam trochę więcej materiałów i pewne dane mogę systematycznie wrócić do opracowywania kolejnych nazwisk. Na początek te 3: Jaszczak, Słomka i Kurczak. Zamieściłem też mini-drzewka tych rodzin. Zapraszam do lektury.

niedziela, 24 marca 2019

Nowy członek rodziny

W marcu poszukiwania genealogiczne były znikome ale i tak zdobyłem jeden z najcenniejszych aktów, a konkretnie akt urodzenia córki. 17.03.2019 na świat przyszło moje pierwsze dziecko Gabriela. Fajnie jakby kiedyś mogła przejąć zebrane przeze mnie materiały i przekazać pamięć o przodkach kolejnym pokoleniom.

Przy okazji zaktualizowałem mój wspólny z żoną opis nazwiska Urbanek. Z racji dostępności metryk z Chruślina byłem w stanie poprawić zebrane wcześniej dane oraz dorzucić kilka nowych informacji.
Zdobyłem także książkę Teofil Kurczak - Wspomnienia gdzie przybliżona jest również postać Jana Urbanka. Oby więcej takich książek.

sobota, 9 marca 2019

Marcowe nowinki

Po intensywnym genealogicznie początku roku teraz przyszła lekka przerwa. W wolnej chwili uzupełniałem drzewko żony aktualizując je zgodnie z nowymi indeksami z Chruślina. Trochę też szukałem ostatnio opisywanych Sybilskich, a dokładnie bocznych nazwisk, które są z nimi związane. Póki co jeszcze nie mam efektów. 
Za to znalazłem ciekawą lustrację z XVIII dot. starostwa Rawskiego i Sochaczewskiego. Są tam wymienione interesujące mnie wsie z okolic Wiskitek i Regnowa: link. Zakres lat obejmuje przedział 1565-1768. Niestety nie znalazłem tam żadnych konkretnych wzmiankach o mieszkańcach. Można natomiast poczytać o rozwoju tych wsi i czym się zajmowały.  Może jak zrobi się cieplej to coś więcej ruszę np. podjadę do AD Łowicz, bo uzbierało mi się trochę materiału. 

sobota, 23 lutego 2019

Poszukiwania

Dobra passa w tym roku nadal trwa. Jakiś czas temu pisałem na forum, że szukam wszelkich informacji o Annie Sybilskiej (matka mojego prapradziadka, od strony mamy). Było to o tyle trudne gdyż dysponowałem tylko aktem urodzenia prapradziadka i aktem jego ślubu. W pierwszym akcie matka była wymieniona jako służąca lat ok 20 bezżenna. Natomiast w akcie ślubu syna podana była jako zmarła. Generalnie osoby te występowały w okolicach parafii Regnów (niedaleko Rawy Mazowieckiej).
Przeglądając ostatnio nowe indeksy w genetece dla parafii Biała Rawska natrafiłem na nazwisko Sybilski/Szybilski. Po-drążyłem trochę w tej parafii i okolicznych aż znalazłem ślub pary:
Wojciech Siebielski - Bogumiła Frankiewicz z 1841 roku. Przeglądając akty urodzeń dla tej pary trafiłem na akt urodzenia: Wincenty Anny Sienilskiej w 1852 roku (nazwisko przekręcone w akcie, ale rodzice się zgadzają). Wygląda na to, że osoba przeze mnie szukana. Wiek mniej więcej się zgadza, imię nazwisko też. W dodatku co ciekawe prapradziadek nazywał się Wincenty (po mamie?). Nie znalazłem żadnych innych Ann Sybilskich ani zgonu/ślubu Anny Wincenty. W dodatku parafie gdzie przebywała rodzina Wojciecha i Bogumiły są obok Regnowa i Rawy Mazowieckiej.
Dzięki temu odkryciu udało mi się poszerzyć ostatnią gałąź rodzinną, z którą nie mogłem dojść do XVIII wieku.

Analizując to nazwisko okazało się, że rodzina zajmowała się owczarstwem. Dużo podróżowali po "województwie rawskim". W dodatku korzystali też z przydomku (2 nazwiska): Cienkowski. Udało mi się dojść do XVIII wieku do parafii Nieborów gdzie trop tej rodziny się kończy. Z zebranych danych stworzyłem plik xls, który zamieszczam tutaj: LINK (może komuś się przyda). Ja tymczasem wracam do dalszych poszukiwań...


niedziela, 10 lutego 2019

Źródła poza-metrykalne

Jakiś czas temu pisałem, że zaopatrzyłem się w parę książek dot. historii interesujących mnie parafii. W momencie gdy kończą się metryki warto jest poszukać wiedzy o przodkach w innych źródłach historycznych. Oczywiście nie zawsze takie istnieją. Ciężko jest też znaleźć takie informacje dot. rodzin chłopskich ale niekiedy się udaje. Istnieją takie źródła jak różne inwentarze, spisy czy monografie. Niekiedy są w nich wymienieni zwykli mieszkańcy danych miejscowości. Część z takich materiałów zebrałem i umieściłem w dziale artykuły: źródła poza-metrykalne. Zapraszam do sprawdzenia tych źródłem, może ktoś odnajdzie coś interesującego. 

piątek, 1 lutego 2019

Poszukiwania cz. 3 oraz strony genealogiczne

Po dłuższej przerwie w pisaniu artykułów/poradników w końcu ukończyłem 3 część mojego poradnika dot. Poszukiwań. Tym razem opisałem sposób poszukiwań w księgach łacińskich przed 1808 rokiem. Zapraszam do lektury w dziale: Artykuły.
Również zaktualizowałem artykuł dot. stron genealogicznych. Dorzuciłem sporo dodatkowych stron, które mogą pomóc w poszukiwaniach na terenach naszego kraju. Ten zaktualizowany spis znajduje się tutaj.

Przy okazji na dniach powinienem skończyć indeksację zgonów 1797-1802 z Grodziska Mazowieckiego.

środa, 23 stycznia 2019

Monografia Parzęczewa

Kilka dni temu natchnąłem się na ogłoszenie internetowe dotyczące monografii Parzęczewa. Z okazji 600 lecia uzyskania praw miejskich przez Parzęczew, gmina postanowiła zebrać materiały i stworzyć własną monografię. Co prawda jubileusz będzie dopiero w 2021 roku, ale już pod koniec obecnego książka ma być ukończona. Każdy kto posiada jakiekolwiek archiwalne materiały (zdjęcia, dokumenty, mapy itp) jest proszony o ich przesłanie do urzędników Parzęczewa. Ogłoszenie jest dostępne na stronie gminy: LINK. Tylko uwaga gdyż pomylili się tam w mailu, powinien być: promocja_gminy@parzeczew.pl.
Czemu o tym napisałem? Otóż kilka lat temu indeksowałem tą parafię. Indeksowałem ją dlatego gdyż się okazało, że mój pradziadek Józef Jaszczak urodził się w 1881 roku w Wielkiej Wsi. Wieś ta mieści się w obrębie tej parafii. Co prawda długo tam nie mieszkał, bo ok. 1900 jego rodzina już była w okolicach Ozorkowa i Góry św. Małgorzaty.  Natomiast jego matka się stamtąd wywodzi i tam brała ślub z ojcem Józefa,  Franciszkiem Jaszczakiem. Tam też umarł Michał Świderski, dziadek Józefa.  Swego czasu długo poszukiwałem danych o przodkach Michała. Nie wspomnę już o dalszych korzeniach żony Michała, która tam się urodziła.
Jak widać jest o czym pisać dlatego też postanowiłem podzielić się wszelkimi informacjami (fragmentem drzewka, zdjęciem pradziadka oraz indeksami) z organizatorami tego projektu. Kto wie może się odezwą za jakiś czas i może jakieś informacje o moich przodkach pojawią się w tej publikacji. Byłoby miło. Czas pokaże. Okaże się we wrześniu.

poniedziałek, 7 stycznia 2019

Genealogiczne życzenia noworoczne

Raptem 6 dni temu pisałem podsumowanie ubiegłego roku, które na końcu zamknąłem informacją czego sobie życzę w 2019 roku, a już niektóre z tych życzeń się spełniły.
Na początek pojawiły się pierwsze indeksy urodzeń z parafii Chruślin sprzed 1808r. Jest to główna parafia przodków mojej żony. Dzięki uprzejmości jednego z genealogów, który zrobił zdjęcia i je opracował mogę teraz uzupełnić sporo gałęzi aż do 1700 roku.
W dodatku otrzymałem dziś skany kilku metryczek dowodowych. Co prawda zapotrzebowanie zgłosiłem na 15. Dobre i to. 2 metryczki dotyczą moich dziadków od strony taty, a 2 pozostałe to pradziadek i jego brat.
Mam jeszcze kilka osób na oku więc może spróbuję 2 raz. Jak będę miał więcej czasu to pomyślę może nad próbą zdobycia kopert dowodowych. Jak czytałem zawierają one jeszcze więcej danych.
Oprócz tego do kompletu przyszły jeszcze skany kilku alegat, które zamawiałem.

Jak widać rok zaczął się mega udanie. Liczę, że będzie jeszcze lepiej.

wtorek, 1 stycznia 2019

Podsumowanie 2018


Kolejny genealogiczny rok za mną także można przystąpić do podsumowania.
W tym roku łatwiej przygotować takie zestawienie, bo najważniejsze wydarzenia opisywałem na bieżąco na moim blogu. Dlatego nawet jak o czymś w tym momencie nie pamiętam to mogę szybko zajrzeć w notatki. W każdym razie nie był to zły rok. W pierwszych 2 latach jak zaczynałem udało mi się zebrać bardzo dużo informacji i dotrzeć do momentów kiedy to dalsze poszukiwania nie mógłby być prowadzone ze względu na brak materiałów (nie zachowały się, były niedostępne bądź urwał się trop). W takich sytuacjach coraz trudniej jest pozyskać nowe informacje i każde odkrycie jest wtedy cenne i daje wiele satysfakcji. Tak było w tym roku. Poszukiwania były skupione głównie na odnajdywaniu pojedynczych aktów, których brakowało w mojej kolekcji bądź próbach pogłębiania ostatnich możliwych gałęzi. 
Swoje drzewko podzieliłem na 3 części (ze względu na wielkość): drzewo od strony taty, mamy i żony. Najlepiej rozwinięte mam drzewko od strony taty. Po mieczu i na dodatek posiadając rzadkie nazwisko jakoś bardziej mi zależało by zdobyć wszelakie informacje.
Tutaj jak wiadomo z poprzedniego podsumowania już dotarłem do końca tj. XVII/XVIII wiek dla parafii Wiskitki. Początek roku upłynął mi na analizowaniu opracowanych indeksów z 2017 roku. Z zebranych materiałów już raczej nic więcej nie wycisnę. Jak będzie to możliwe chciałbym jeszcze je uzupełnić o te braki, których nie sfotografowałem pod koniec 2017 roku. 
Dlatego też by nie tracić czasu skupiłem się na innych parafiach tj. Dalików, Zadzim i Grodzisk Mazowiecki. Z tych materiałów opracowałem również indeksy, które są już w genetece (o podsumowaniu indeksacji będzie ciut dalej). Poza Dalikowem (łacina jest niezindeksowana) to z Grodziska i Zadzimia już raczej nic więcej nie wycisnę. Zawsze jak przeglądam te najstarsze metryki to przychodzi mi myśl: "Kurczę szkoda, że się nie zachowały metryki jeszcze chociaż z kilku lat wstecz". To oczywiście pozwoliłoby rozwiązać kilka nurtujących zagadek lecz pojawiły by się kolejne i koło się zamyka:)
W każdym razie w drzewku od strony taty zostały mi już raczej brakujące pojedyncze akty i próby kopania głębiej tam gdzie utknąłem. Całość mimo wszystko prezentuje się na tyle sensownie, że poświęciłem swój wolny czas pod koniec roku na zaprojektowanie w Corelu plakatu drzewka. Brat wydrukował na ploterze cały plakat, a tato zakupił antyramy i razem go powiesiliśmy w rodzinnym domu (można o tym poczytać parę postów wcześniej).
Jak pojawią się jakieś nowe informacje to nie ma przeszkód by dokleić zaktualizowane fragmenty.
W ten sam sposób mam zamiar przygotować plakat od strony mamy. Tutaj niestety jest sporo różnych luk w drzewku. Sporo materiału jest niezindeksowane ale też w tamtych rejonach, akty nie były aż tak szczegółowe (np. brak danych rodziców zmarłych dla osób dorosłych już nawet po 1835r). Także tyle ile mogłem opracowałem. Drzewko będzie ciut mniejsze ale momentami głębsze niż od strony taty (jest kilka parafii, które posiadają akta nawet sprzed 1700r). Mam tutaj jedną sporą lukę, która aż boli. Pra pra dziadek od strony babci, był synem panny. Niestety nie mam ani jego aktu zgony ani zgonu jego matki. Akt jego urodzenia i ślubu nic mi nie daje. Jakoś nie mogę trafić punktu zaczepienia. Dodatkowo utrudnia sprawę niekompletność zachowanych metryk z tamtych rejonów. Może kiedyś trafię na trop. By sobie poprawić humor parę dni temu wybrałem się z mamą w jej rodzinne strony i odwiedziliśmy USC. Dzięki temu uzupełniłem większość aktów z XX w z jej strony. Liczę, że może w tym roku uda się jeszcze jakoś ruszyć to drzewko. W każdym razie projekt plakatu jest już gotowy i czekam tylko na ostatnie tłumaczenia. Potem ruszam z drukiem. Jak później coś znajdę to będę już aktualizował na plakacie.
W przypadku ostatniego drzewka czyli od strony żony, tutaj sprawa jest w miarę prosta. Jej korzenie wywodzą się z księstwa Łowickiego więc całość rozciąga się w promieniu kilku parafii. Po mimo, że większość informacji brałem głównie z geneteki to i tak są w miarę szczegółowe. Jedynie brakuje mi dokładniejszych danych z par. Chruślin, bo tam są udostępnione tylko indeksy imienne. Dodatkowym problemem jest to, że w wielu tych parafiach są luki w XVIII wieku sięgające aż kilkudziesięciu lat (patrz Chruślin, Złaków K. czy Zduny). Na szczęście odpowiednia analiza daje w miarę rzetelne rezultaty i możliwość przeskoczenia tych luk. W przypadku tego drzewka raczej nie będę drukował plakatu, bo nie mam aż tyle miejsca. Chyba, że uda się jeszcze zdobyć jakieś zdjęcia rodzinne i szwagierka się zgodzi by u niej taki plakat zawiesić.

Tak wygląda kwestia moich poszukiwań. W międzyczasie oczywiście prowadzę nadal mojego bloga o czym świadczy ilość 25 wpisów. 2018 rok był pierwszym kompletnym rokiem działania mojego bloga. Przypominam, że blog powstał w ostatnim kwartale 2017 roku.
Także dopiero teraz jest możliwość podsumowania jego bytu. W tej kwestii jak widzę brakuje nadal opisów niektórych nazwisk jakie umieściłem w rozpisce. Mając teraz więcej danych może wrócę do ich opisu (jak czas pozwoli). Postaram się nadal w miarę regularnie (przynajmniej 1-2 wpisy na miesiąc) prowadzić blog.

Teraz czas na trochę statystyk dotyczących indeksacji.

Stan na 03.01.2018 wynosił 27203 indeksy. Po tym roku wynosi (stan na 01.01.2019) 35830. Czyli w całym 2018 roku opracowałem łącznie 8627 indeksów. Jest to wynik gorszy o 5290 indeksów ( w 2017 opracowałem ich 13917). Było to spowodowane mniejszą ilością wolnego czasu, a poza tym poprzednio indeksowałem Wiskitki czyli główną parafię moich przodków po mieczu. Wtedy też same Wiskitki obejmowały 8475 indeksów. Obecny wynik i tak jest przyzwoity (w końcu to wolontariat).
Powyższe liczby tj. 8627 indeksy przekładają się konkretnie na:


Grodzisk Mazowiecki (MZ) -- M 1791-1802
Grodzisk Mazowiecki (MZ) -- M 1810-25
Grodzisk Mazowiecki (MZ) -- Z 1785-93

Jasionna (MZ) -- M 1798-1825
Jasionna (MZ) -- Z 1798-1825

Wiskitki (MZ) -- Z 1852-1856

Dalików (LD) -- M 1795-98,1800-08
Dalików (LD) -- MZ 1837


Kałów (LD) -- U 1808-10

Małyń (LD) -- M 1767-73

Zadzim (LD) -- Z 1788-1808

Mniejsza ilość indeksów może być spowodowana jeszcze tym, że aktualizowałem dotychczasowy materiał, który zindeksowałem wcześniej (głównie Wiskitki z Jadwigą) tj:

Wiskitki (MZ) -- U 1754-1808 
Wiskitki (MZ) -- MZ 1754-1808 
Wiskitki (MZ) -- U 1784-89
Grodzisk Mazowiecki (MZ) -- M 1784-90


Nie prognozuję aby w tym roku ilość indeksów była większa bądź na zbliżonym poziomie co teraz. Będę miał inne ważniejsze obowiązki więc czasu na indeksację tyle nie znajdę. Poza tym niewiele zostało parafii, których indeksacja pomogłaby mi znacząco w poszukiwaniach. Pożyjemy zobaczymy.

Pomijając poszukiwania, indeksację i tworzenie plakatów drzewek genealogicznych rok 2018 obfitował jeszcze w inne ciekawe zdarzenia. Poniżej krótkie przypomnienie ciekawszych z nich.
Na początku maja trafiłem na wzmiankę o moim nazwisku na Ancestry.com. Dzięki pomocy forumowiczów skontaktowałem się z niejaki Bruce. Jak się okazało jest on wnukiem Polaka, który wyemigrował do Stanów na początku XXw i tam założył rodzinę. Niestety ze mną łączą go dalekie relacje. Wywodzi się z gałęzi, która prawdopodobnie powstała w XVIII wieku ale tego zakresu nie  obejmują już zachowane akty. Dostałem od niego kilka zdjęć (jego, jego ojca i dziadka Polaka). Oprócz tego próbowałem się kontaktować z innymi potomkami z mojej rodziny celem zdobycia informacji i zdjęć. Od jednego z nich dostałem zdjęcie brata dziadka Bruce'a z roku ok 1906. Szkoda, ze w mojej bezpośredniej rodzinie nie zachowały się takie pamiątki. Na szczęście 1 listopada spotkałem daleką rodzinę od strony brata pradziadka. Nawiązałem z nimi kontakt co zaowocowało uzyskaniem unikatowego zdjęcia mojego pra pra dziadka w linii prostej. Jest to wg mnie najcenniejsze genealogiczne odkrycie w 2018 roku. Idąc za ciosem dalej próbuję kontaktów z dalszą rodziną. Może uda się zdobyć inne zdjęcia np. rodzeństwa prapradziadka. Czekam też na odzew ze rodziny mamy mojego taty. Może uda się zdobyć kolejne zdjęcia.
Jak było jeszcze ciepło to zacząłem intensywniej jeździć latem rowerem. Zaowocowało to w kilka wycieczek rowerowych, które połączyłem z odwiedzeniem paru cmentarzy. Tak się składa, że kilkadziesiąt kilometrów ode mnie znajdują się cmentarze parafii leżących w kręgu moich genealogicznych zainteresowań. Żadnych grób bezpośrednich bliskich nie znalazłem tych dalszych krewnych odkryłem. Tutaj ciekawym znaleziskiem był grób brata pradziadka na cmentarzu w Górze Św. Małgorzaty. Szkoda, że nie natrafiłem na nikogo z jego rodziny. Mo żeby mieli jakieś zdjęcia...
Gdy zrobiło się już chłodniej to więcej czasu spędzałem jednak w domu. Wykorzystując wolny czas postanowiłem trochę poszperać w zasobach bibliotecznych. Dzięki temu wypożyczyłem kilka monografii interesujących mnie miejscowości. Nie pomogły mi one w żaden sposób pogłębić drzewek ale zyskałem cenne informacje z tamtych lat. Dzięki temu łatwiej jest zrozumieć i wyobrazić sobie w jakich warunkach i czasach żyli moi przodkowie.

To tyle jeżeli chodzi o rok 2018. Jak widać z obszernego opisu był to rok ciekawy. Liczę, że kolejny również przyniesie jakieś odkrycia. Tutaj chciałbym sobie życzyć aby interesujące parafie udostępniły w końcu swoje archiwalia jak również daleka rodzina zdjęcia. Mam nadzieję, że Archiwum w Milanówku niebawem odpisze i zyskam trochę metryczek dowodowych mych bliskich. Ponadto fajnie by było uzupełnić brakujące luki w drzewie. Pewnie nigdy nie uda się go ukończyć (dojść do momentu gdzie kończą się metryki) ale liczę, że kiedyś ktoś po mnie to przejmie i będzie kontynuował rodzinną historię.