Archiwa

W Polsce mamy różne archiwa i instytucje, które przechowują masy dokumentów i materiałów z przeszłości. W tym artykule chciałbym się jednak skupić bardziej na tych podmiotach, z którymi miałem jakiś kontakt. Może te informacje przydadzą się komuś podczas załatwiania swoich spraw i poszukiwań. Nie będzie tutaj wszystkich archiwów, ale w przyszłości postaram się tą listę aktualizować. Poniżej opisy archiwów, które odwiedziłem, bądź korzystałem z zasobów online.



Archiwum Państwowe w Łodzi - https://www.lodz.ap.gov.pl/

Archiwum zlokalizowane w Łodzi na placu Wolności. Pomimo, że do tego archiwum mam najbliżej to nigdy w nim jeszcze nie byłem, także na temat czytelni się nie wypowiem. Prawdopodobnie dlatego, że większość interesujących mnie materiałów mają zdigitalizowane i dostępne w sieci. Chociaż zdarzało mi się zamawiać od nich pojedyncze skany. Wystarczyło wtedy wysłać maila z konkretnym zapytaniem. W odpowiedzi archiwum przesyłało informacje o tym, czy coś znaleźli wraz z kosztem za skan. Całość korespondencji trwała z reguły ok miesiąca (głównie oczekiwania na pierwszą odpowiedź, a potem na skany). Sporym plusem jest szczegółowa lista zasobów jakie archiwum posiada, która jest zamieszczona tutaj: https://www.lodz.ap.gov.pl/p,80,kopie-cyfrowe-i-mikrofilmy. Na ich stanie są również niektóre materiały z Archiwum Archidiecezjalnego. Materiały z tego archiwum są głównie dostępne na SZWA oraz w portalu http://genealodzy.pl/.


Archiwum Państwowe w Łowiczuhttps://warszawa.ap.gov.pl/nasze-oddzialy/lowicz/kontakt/

Oddział warszawskiego archiwum poświęcony Łowiczowi i okolic znajduje się na Starym Rynku tego miasta. Jest to małe, kameralne archiwum z niewielką czytelnią, ale za to bogatym zasobem materiałów. Byłem tam kilka razy i dobrze wspominam te wizyty. Oczywiście wcześniej należy się umówić telefonicznie na termin, gdyż mają bardzo małą czytelnię. Natomiast można potem przesiedzieć na miejscu przez cały dzień w godzinach pracy archiwum. Wcześniej też dobrze jest podesłać listę interesujących materiałów, by mogły zostać przygotowane na dzień wizyty. Na miejscu trzeba też wypełniać papierowe rewersy jak w bibliotece. Sporo ich zasobów jest również dostępnych na SZWA oraz w portalu http://genealodzy.pl/. Warto tutaj dodać, że na SZWA ich zasoby mają dosyć szczegółowe opisy, dzięki czemu łatwo można wytypować konkretne jednostki. Zamówienia mailowe także są dosyć szybko realizowane.


Archiwum Państwowe w Grodzisku Mazowieckimhttps://warszawa.ap.gov.pl/nasze-oddzialy/grodzisk-mazowiecki/kontakt/

Kolejny oddział warszawskiego archiwum, tym razem zlokalizowany w Grodzisku Mazowieckim. Przejął on w głównej mierze zasoby dawnego archiwum żyrardowskiego. Tutaj na wizyty również trzeba się umawiać wcześniej telefonicznie. Do tego dochodzi masa dokumentów, które należy wypełnić przez wizytą (są przesyłane mailowo).  Potem trzeba wybrać czy chce się korzystać z czytelni w porannej czy popołudniowej turze (można próbować się dogadać co do obu tur, jeżeli nie ma innych chętnych). Na miejscu pełny reżim sanitarny (rękawiczki i maseczka obowiązkowe). Czytelnia dosyć spora oraz życzliwy personel. W przypadku niektórych materiałów, które mieli zdigitalizowane, a jeszcze nie upublicznione na SZWA, udało mi się pozyskać od nich kopię cyfrową. Zamówienia mailowe obsługiwane w terminie ok. miesiąca. Podobnie jak w przypadku wcześniej opisywanych archiwów, część materiałów jest również dostępna na SZWA oraz w portalu http://genealodzy.pl/.


Archiwum w Milanówkuhttps://warszawa.ap.gov.pl/nasze-oddzialy/archiwum-dokumentacji-osobowej-i-placowej/kontakt/

Jest to archiwum dokumentacji osobowej i płacowej podchodzące pod archiwum w Warszawie. Nie byłem tam nigdy na miejscu. Swoje sprawy załatwiałem poprzez kontakt mailowy lub ePuap (wnioski należy kierować na Archiwum w Warszawie ze wskazaniem Milanówka). W celu pozyskania metryczek dowodowych przodków trzeba uzbroić się w cierpliwość i liczyć z kosztami. Cierpliwość - mam na myśli od 6 miesięcy do prawie roku, gdyż tyle ostatnio czekałem na realizację moich wniosków. Koszty - jak dobrze pamiętam, to każdy skan kosztuje kilka złotych. Warto dodać, że metryczki dowodów również można uzyskać na osób żyjących jeżeli dostaniemy ich pisemną zgodę. Niestety materiały z tej placówki nie są dostępne w Internecie.


Archiwum Główne Akt Dawnychhttps://agad.gov.pl/

Jedno z najstarszych polskich archiwów, które znajduje się w Warszawie. Nie byłem tam jeszcze, ale korzystałem z ich zasobów. Sporo z nich udostępnionych jest w Internecie na stronie archiwum bądź w SZWA. Można też zamawiać materiały drogą elektroniczną co oczywiście wiążę się z czekaniem i dodatkowymi kosztami. W przypadku zdigitalizowanych materiałów, które jeszcze nie są upublicznione można próbować pytać o ich przesłanie. Wtedy to nie powinno nic kosztować. W zasobach tego archiwum raczej nie odnajdziemy wielu ksiąg metrykalnych, ale są za to inne cenne źródła takie jak inwentarze czy lustracje.


Archiwum Diecezjalne w Łowiczuhttps://adlowicz.wixsite.com/archiwum

Archiwum prowadzone przez księży w Łowiczu z pomocą wolontariuszy z projektu podlasie (https://indeksy.projektpodlasie.pl/). Zasoby archiwum to nie tylko uzupełnienie materiałów z AP Łowicz, ale również wiele unikatów dotyczących okolic Łowicza. Tutaj trafiają przede wszystkim  księgi z poszczególnych parafii diecezji łowickiej. Niestety dostęp do zasobów jest nieco ograniczony. Wizyty na miejscu są możliwe tylko we wtorki po wcześniejszym zarezerwowaniu terminu. Koszt wizyty to 50zł, w ramach którego można dowolnie przeglądać zasoby i robić ich zdjęcia (tylko nie całych ksiąg). Aktualnie wprowadzono nowe zmiany w obsłudze i teraz dostęp do materiałów jest tylko na komputerze w czytelni. Można także zamawiać skany poprzez formularz na stronie, ale ich koszt jest dosyć duży, 20zł za sztukę. Plus jest taki, że większość metryk jest zindeksowana, lecz bez dokładnych szczegółów (jak np. informacje o świadkach).


Archiwum Archidiecezjalne w Gnieźniehttp://www.archiwum.archidiecezja.pl/pl/katalog-on-line.html

Nigdy tam nie byłem i póki co się nie wybieram. Może dlatego, że opis jaki przeczytałem tutaj stanowczo zniechęca to korzystania z tego archiwum. To się też pokrywa z odczuciami innych genealogów, z którymi rozmawiałem, a którzy tam byli. W każdym razie dostęp do archiwum jest utrudniony i płatny. W dodatku nie można robić zdjęć. Pozostaje tylko możliwość zrobienia ręcznych notatek na miejscu bądź odpłatne zamówienie informacji. 

2 komentarze:

  1. Mógłby Pan podać jakie jednostki z archiwum w Grodzisku zostały zdigitalizowane, a nie ma ich jeszcze na szwach?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem tylko o aktach miasta Wiskitki przed 1810r. Poza tym trzebaby pisać do archiwum.jezeli maja coś zdigitakizowanego to pewnie beż problemu udostępnia wtedy wetransferem. Tak było w moim przypadku jak pytałem o te Wiskitki.

      Usuń