Nazwisko Bryk – wg. słowników etymologicznych może oznaczać brykać, skakać lub wierzgać. Osoby z tej rodziny również nosiły miano Brysiewski/Bryszewski co mogło pochodzić o imienia Brykcy (dziś Brykcjusz).
Najstarsze odnalezione wzmianki o
tej rodzinie pochodzą z XVIII wieku z parafii Domaniewice. We wsi Krępa
mieszkało tam kilka par Bryków. Jedną z nich byli Antoni i Apolonia. Po śmierci
Antoniego, dwóch jego synów – Mateusz i Maciej (prawdopodobnie bliźniacy),
przenieśli się wraz z matką do Bochenia, gdzie założyli własne rodziny.
Maciej był karczmarzem i często
zmieniał miejsce zamieszkania. Ostatecznie zmarł w Bocheniu. Jego dzieci zmarły
za młodu.
Mateusz natomiast osiadł na
gospodarstwie i uprawiał ziemię. Wraz z żoną Wiktorią Rusek mieli razem 11
dzieci. Jedną z jego córek była Elżbieta Bryk, która była babcią Jana Urbanka
(pradziadka mojej żony Marty).
Mieli też kilku synów – Mikołaja,
Wawrzyńca, Joachima i Wojciecha. Niektórzy z nich założyli własne rodziny i przedłużyli
ród. Warto tutaj nadmienić, że Kazimierz (syn Joachima), podobnie jak
wspomniany wcześniej Maciej, również był karczmarzem. Prowadził karczmę na
Bocheniu w XIX wieku. W Izbie Pamięci można poczytać o jego historii, ze
wspomnień jego syna Andrzeja, który był sołtysem oraz jednym z inicjatorów
powstania OSP w Bocheniu.
Do dziś żyją ich potomkowie w
Bocheniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz