Wystawa ruchoma w Żyrardowie

 WYSTAWA RUCHOMA Prób i Wzorów Przemysłu Krajowego i Rzemiosł – Żyrardów 1912

 

W połowie sierpnia 1912 roku (10-25/14-25 - różnice źródłowe) Żyrardów odwiedziła Wystawa Ruchoma Prób i Wzorów Przemysłu Krajowego i Rzemiosł. Przez kilkanaście dni mieszkańcy miasta oraz przyjezdni mogli podziwiać wyroby i twórczość rzemieślników z całego kraju.

Sam pomysł ruchomych wystaw przemysłowych zrodził się kilka lat wcześniej, kiedy to w 1907 roku powstało „Koło samopomocy przemysłowo-handlowej”. Instytucja ta na wzór działającej prężnie w Galicji „Ligi samopomocy przemysłowej” chciała uświadomić społeczeństwo jak ważną rolę w życiu codziennym odgrywa przemysł. Wystawy miały umożliwić konsumentom zetknięcie się z wytwórcami krajowymi oraz ich towarami. Eksperci z różnych dziedzin za pomocą specjalnie przygotowanych eksponatów i materiałów mieli pokazywać zwiedzającym jak powstają dane wyroby, z czym to się wiąże oraz jak samemu zacząć je tworzyć. Miało to również wzmocnić lokalny przemysł i zachęcić ludność do wybierania krajowych produktów, które nie odstępowały jakością, a nawet były lepsze niż te z zagranicy.

Reklama wystawy z 1912 roku
źródło: Gazeta Przemysł Krajowy 16 z 1912 r.

Biuro Koła Samopomocy mieściło się w Warszawie na ul. Chmielnej 13. Prezesem instytucji mianowano inż. Edwarda Geislera, a kierownikiem odpowiedzialnym za przygotowanie wystawy Józefa Błeszyńskiego. Do biura zgłaszali się potencjalni wystawcy oraz przedstawiciele miast, którzy chcieli u siebie zorganizować wystawę.

Wzór zgłoszenia dla wystawców

Ruchoma wystawa wyruszyła w trasę po kraju w 1910 roku. Pierwszym przystankiem był Sosnowiec. Z założenia organizatorów, wystawy miały zatrzymywać się w poszczególnych miastach na kilkanaście dni, tak aby jak najwięcej osób miało możliwość je zobaczyć. W ciągu roku planowano urządzać wystawy w około 30 miastach.

 W 1912 roku wystawa dotarła w końcu do Żyrardowa. Był to już jej 75 przystanek. Korzystając z tej okazji zawiązał się w mieście lokalny komitet, który postanowił dołączyć do wydarzenia i zorganizował wystawę miejscowych rzemieślników. W skład komitetu weszli dyrektorzy Zakładów Żyrardowskich Albin Żbikowski i Alfred Husarzewski, dr. Aleksander Szulc oraz sekretarka Chudziakowa.

Na wezwanie komitetu stawiło się ponad 40 lokalnych rzemieślników i firm. Udział w wystawie zgłosiły również żyrardowskie instytucje i organizacje społeczne. Nie zabrakło także Towarzystwa Zakładów Żyrardowskich, które postanowiło zaprezentować swoje wyroby.

Na wyłączny użytek wystawy, zarząd Zakładów Żyrardowskich oddał gmach szkoły przyfabrycznej (obecnie Szkoła Podstawowa nr 2). Dzięki temu nie było problemu z pomieszczeniem się obu wystaw razem, tym bardziej, że odzew lokalnych wystawców był duży. Wystawa ruchoma ulokowała się na parterze szkoły po jednej stronie. Całość eksponatów przywieziono aż w 144 skrzyniach. Natomiast ekspozycje lokalnych twórców rozlokowano w 5 salach. Część po drugiej stronie na parterze, a resztę na 1 p. Na lewo od wejścia, połowę wielkiej sali zajęły Zakłady Żyrardowskie. W sali obocznej ustawiono ręczne warsztaty tkackie, które zostały uruchomione. Pomieszczenia były dobrze oświetlone za sprawą oświetlenia gazowego. Na ścianach powieszono dodatkowo plakaty reklamujące różne krajowe firmy.

źródło: Gazeta Świat z 07.09.1912 r.

Przez kilkanaście dni odwiedzający podziwiali między innymi wyroby szewskie. Swoje stoisko z obuwiem damskim i sportowym, ciekawymi opowieściami ubarwiał starszy zgromadzenia szewców – Kazimierz Krauzowicz. Tłumaczył on treściwie jak powstają buty. Swoje wyroby prezentowali również inni majstrowie jak Tomasz Jackowski (Mszczonów), Franciszek Zieliński (Piaseczno), oraz J. Orzechowski i Brzozowski, obaj z Żyrardowa.

Wcale nie gorzej zaprezentowali się krawcy. Konfekcja męska i damska pochodziła od takich fachowców jak J. Wizenberg, S. Tiger, W. Czepik, F. Kulawy, czy Wł. Durkowski. Zaprezentowali oni okazałe stroje balowe, czy chociażby ubiory codzienne, nie odstępując swoim kunsztem od warszawskich krawców.

Dużym zainteresowaniem cieszyła się hodowla królików japońskich. W. Sagasser wystawił małe budki drewniane, które służyły do hodowli tych królików. Oprócz żywych okazów zaprezentował również wyprawione królicze skórki. Do ich prasowania ściągnął specjalną maszynę z Czech, która nie była jeszcze wtedy używana w Warszawie.

Głodni, długim zwiedzaniem wystawy mogli odwiedzić stoisko piekarni spółdzielczej „Siła”. Piekarnia ta utworzyła z różnego rodzaju pieczywa specjalny wiatraczek, a także upiekła 2 olbrzymie strucle. Piekarnia ta  powstała w 1908 roku i od tamtego czasu była najlepiej prosperującą w kraju. Utworzyli ją żyrardowscy robotnicy.

Ciekawą kolekcję prób mąki i zboża wystawił również młyn parowy Adolfa Riedla.

źródło: Gzeta Tygodnik Illustorwany 35 z 1912 r.

Równie dobrze zaprezentowały się inne organizacje, które na co dzień  kształciły młodzież. Wyroby tkackie szkoły Związku Katolickiego odznaczały się dużą rozmaitością i starannym wykonaniem.  Związek ten w Żyrardowie założył ponadto szwalnię oraz kształcił krawców. Według informacji z Gazety Świątecznej, sprzedaż wyrobów uczniów wystarczała w zupełności do pokrycia kosztów utrzymania szkoły i kształcenia młodzieży. Ponadto swoje wyroby zaprezentowali jeszcze uczniowie ochronki prywatnej dr Szulca (pod kier. Dłużniewskiej),  robotki dziecięce ochronki Tow. „Wychowanie”  (pod kier. H. Siennickiej) oraz wyroby uczniów pensji C. Jaworowskiej.

Wszystkich okolicznych wystawców było na tyle dużo, że nie sposób opisać każdego stoiska z osobna. Warto jednak nadmienić ich w formie listy:

Rymarze – E. Gessel (Żyrardów) i A. Donaj (Mszczonów)

Czapki – K. Jakubowicz

Fotografia – S. Przedecki, M. Bietkowski

Koła i bryczki – K. Brzeziński (Mszczonów) i J. Murawski (Żyrardów)

Pługi – W. Olborski (Mszczonów)

Meble – J. Sobol, P. Nowakowski, W. Jakubowski

Wyroby stolarskie – R. Rezler

Bambusy japońskie – J. Goldkranc

Kwiaty sztuczne – Teresa Ziółkowska

Wyroby blacharskie – A. Dorembus

Wyroby koszykarskie – W. Winkler

Fabryka wody sodowej – B. Jursz

Zamki elektryczne – W. Sekel i J. Roziński

Introligatorstwo – St. Ulenfeld

Ręczne wyroby tkackie – J. Rotter i J. Haimlich

Garncarstwo – R. Bechciński (Mszczonów)

Wyroby szczotkarskie – T. Witt

Lampa naftowa własnego pomysłu – M. Rajkowski

Zakład wypychania zwierząt i ptaków – E. Hauke

Oprawy obrazów – W. Somarzewski

Zakład kamieniarsko-rzeźbiarski – St. Tuszewski

Piece kaflowe – W. Wolsztajn i synowie

Pralnia parowa – Em. Sagasser

 

Organizatorzy wystawy starali się urozmaicać zwiedzającym czas poprzez dodatkowe atrakcje. W osobnych salach organizowano pogadanki, wykłady oraz pokazy kinematograficzne ze zdjęciami i przezroczami. Były także występy orkiestry fabrycznej i chóru tow. „Lira”.

W trakcie trwania wystawy uczestnicy mieli możliwość kupowania gotowych wyrobów prezentowanych przez wystawców. Oprócz tego organizatorzy przygotowali specjalne katalogi pamiątkowe, które były do nabycia. Znajdowały się w nich podstawowe informacje o imprezie, a także spis wystawców oraz ich reklamy. Katalogi były przygotowywane odpowiednio wcześniej, więc każda firma, bądź osoba musiała wypełnić specjalną deklarację oraz uiścić opłatę, aby móc zamieścić w nich swoje ogłoszenia.

Wzór deklaracji do katalogu

Przez kilkanaście dni trwania żyrardowska wystawa cieszyła się dużą popularnością. Według danych z Kuriera Warszawskiego dziennie odwiedzało ją ok. 150-200 osób (w dni powszednie). Rekordy frekwencji padały w weekendy, jak chociażby w jedną niedzielę, kiedy to pojawiło się prawie 1500 osób.

Wśród odwiedzających były również wycieczki z okolicznych miejscowości, jak chociażby grupa dzieci z Ośrodka Wychowawczego w Studzieńcu.

źródło: Gazeta Świat z 07.09.1912 r.

Po zakończeniu pokazów, wystawa przenosiła się dalej do innego miasta, bądź jeżeli to był koniec trasy, wracała do Warszawy.

 

 

 

źródła:

https://polona.pl/preview/16022608-200c-4812-a895-f6a4d19d8d22

https://crispa.uw.edu.pl/object/files/24786/display/PDF?pageNumber=2

https://crispa.uw.edu.pl/object/files/312748/display/PDF?pageNumber=1

https://bcul.lib.uni.lodz.pl/dlibra/publication/127/edition/87/content

https://mbc.cyfrowemazowsze.pl/Content/69486/00073682_-_Swiat-pismo-tygodniowe-R-7-1912-nr-36-7-IX-_sygn-P-1195.pdf

https://crispa.uw.edu.pl/object/files/628884/display/PDF?pageNumber=21 

https://crispa.uw.edu.pl/object/files/40996/display/PDF?pageNumber=1

https://crispa.uw.edu.pl/object/files/161018/display/PDF?pageNumber=1

https://crispa.uw.edu.pl/object/files/628879/display/PDF?pageNumber=12

https://crispa.uw.edu.pl/object/files/239180/display/Default

https://crispa.uw.edu.pl/object/files/628876/display/PDF?pageNumber=10

https://crispa.uw.edu.pl/object/files/127532/display/PDF?pageNumber=2

https://crispa.uw.edu.pl/object/files/237321/display/PDF?pageNumber=9

https://crispa.uw.edu.pl/object/files/191105/display/PDF?pageNumber=1

https://crispa.uw.edu.pl/object/files/20553/display/PDF?pageNumber=4

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz