13.10.2018 wybrałem się na kolejną rowerową przejażdżkę. Tym razem padło na "księstwo łowickie". Trasę wytyczyłem tak aby zahaczyć o pobliskie parafie. Odpuściłem sobie najbliższą z nich w Chruślinie gdyż tam wielokrotnie bywałem (również podczas swojego ślubu). Najpierw wyruszyłem do Bąkowa Górnego. Trasa wiodła przez polne drogi
Po kilku kilometrach dotarłem do centrum wioski i świeżo położonym asfaltem dojechałem do 1 kościoła na trasie: p.w. św. Mikołaja biskupa.
Jest to kościół erygowany w XVI wieku. Natomiast jego obecna neogotycka forma powstała w 1 połowie XX wieku.
Niedaleko po drugiej stronie drogi znajduje się lokalny cmentarz. Jeżeli chodzi o sprawy genealogiczne to akurat chyba z tej parafii moja żona nie miała przodków, przynajmniej nie kojarzę żadnych. W genetece indeksy są ładnie opracowane od roku 1808 aż do 1914 z nielicznymi lukami: link
Starsze XVIII metryki niestety nadal znajdują się na parafii.
Kolejnym przystankiem na mojej rowerowej trasie był Złaków Borowy i Kościelny. W tym drugim znajduje się kościół Wszystkich Świętych. Jest on o wiele starszy niż poprzedni, bo został erygowany aż w XIV wieku. Obecna jego forma powstała w 1901 roku.
Obok kościoła znajduje się stary budynek z 1895 oparzony nazwą "Przytulisko". Patrząc na zdjęcie raczej nie wygląda on na przytulne lokum, ale kiedyś służył lokalnej społeczności jako dom mieszkalny, szkoła czy siedziba rady gminnej. Aktualnie jest opuszczony i czeka na remont.
Jeżeli chodzi o przodków to z tej parafii wywodzą się takie nazwiska jak: Wnuk, Anyżka, Bogus/Bogusz czy Muras, które znajdują się w drzewie genealogicznym mojej żony.
Indeksy z tej parafii są nieźle opracowane w genetece. Akty zachowały się aż do 1618 roku ale ze sporymi lukami, szczególnie w XVIII wieku. Niestety akty starsze niż 1808 rok znajdują się w AD Łowicz gdzie można je obejrzeć tylko na miejscu za drobną opłatą.
Trzecią parafią obok której przejeżdżałem był kościół w Zdunach św. Jakuba Apostoła. Podobnie jak w przypadku Złakowa parafia ta powstała w XIV wieku, a remont przechodziła na początku XX wieku.
Również i tutaj mamy luki w zachowanych aktach metrykalnych. Jest sporo braków w urodzeniach i małżeństwach w XVIII: link. Z tej parafii pochodzą takie nazwiska jak: Wiechno, Dobrzyński, czy Urbanek.
Ostatnim przystankiem przed powrotem do domu, był sam Łowicz. Tutaj przejeżdżałem przez centrum więc zahaczyłem o jeden z 2 najstarszych kościołów czyli Kolegiatę Łowicką oraz kościół Ojców Pijarów. W przypadku tego pierwszego datę jego erygowania przypisuje się na rok 1100. Kościół Pijarów jest nieco młodszy, bo pochodzi z XVII wieku.
W przypadku metryk to Kolegiata Łowicka posiada akty od 1698 roku, które aktualnie znajdują się w AD Łowicz. W genetece są indeksy z tego okresu więc nie trzeba jeździć do archiwum. W przypadku rodziny żony to poza głównym nazwiskiem Kosiorek jest wiele innych, lokalnych, które znajdują się w jej drzewku.
To tyle jeżeli chodzi o tą wycieczkę. Miejsca były ciekawe, pogoda dopisała. Następnym razem jak się uda spróbuję się wybrać w okolice Nieborowa i Arkadii...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz