Sybilski

Sybilski (Szybilski) to jedno z nielicznych nazwisk w mojej rodzinie (a nie żony), które wywodzi się z dawnego Księstwa Łowickiego.  Nie ukrywam, ze sporo problemów związanych z poszukiwaniami przyprawiło mi to nazwisko. Wprawdzie udało mi się odtworzyć tą linię aż do XVIII wieku, lecz nadal kilku aktów i dat mi brakuje.

Zaczynając od najstarszych wzmianek ich źródło znajdziemy w Nieborowie. W 1760 roku ślub wzieli Jan Sibilski i Anna. Niestety są to dane z zachowanego skorowidza. Na szczęście zachowała się księga urodzeń, która zawiera dokładne wpisy dotyczące dzieci tej pary. Według niej Janowi i Agnieszce (bo takie imię widnieje w aktach urodzeń dzieci) urodziła się 6 dzieci. Jan z zawodu był parobkiem dworskim. Dwójka jego synów, Andrzej (ur. 1761) i Dominik (ur. 1765) przenieśli się do parafii Bolimów. Tam też założyli swoje rodziny. Co się stało z rodzicami i pozostałym rodzeństwem, tego niestety nie wiem.

W Bolimowie Sybilscy byli wpisywani w aktach na przemian z nazwiskiem Cienkowski.Tam też w 1783 roku Andrzej ożenił się z Agnieszką Gregorek. 7 lat później na świat przyszedł ich syn Antoni. W 1795 roku Agnieszka zmarła, a Andrzej ponownie się ożenił. Andrzej wraz z drugą żoną po 1808 był obecny w Nieborowie, gdzie urodziło się im 2 synów. Później przenieśli się do parafii Dmosin, gdzie zmarli.

Około 1815 roku ich syn Antoni ożenił się z Zofią. Niestety nie namierzyłem ich aktu ślubu, więc nie wiem jakie dokładnie nazwisko nosiła jego żona (Balik, Balich czy Wołek). Jak wynika z aktów, Antoni był owczarzem, więc często zmieniał miejsce zamieszkania. Stąd też odnotowałem jego obecność w parafii Jeżów i Kołacinku, gdzie urodził się w 1820 roku syn Wojciech. Antoni zmarł w 1840 roku w parafii Sierzchowy. Pozostawił po sobie żonę Zofię, której aktu zgonu nie namierzyłem.

Rok później ślub w Kurzeszynie wziął ich syn Wojciech. Jego wybranką była Bogumiła Frankiewicz. Ta rodzina kręciła się w okolicach Białej Rawskiej, Kurzeszyna i Jeruzala. Bogumiła zmarła w 1900 w Białej Rawskiej (Ossa). Możliwe, że Wojciech również, lecz są luki w księgach metrykalnych.

W 1852 roku urodziła im się córka Wincenta Anna. Potem na jej ślady trafiłem dopiero w Skierniewicach w 1872 roku. Kiedy to jako służąca urodziła mojego prapradziadka Wincentego. Niestety nie wiadomo kto był ojcem dziecka. Co się później działo z Anną tego nie wiem. W 1892 w parafii Regnów znalazłem akt ślubu Wincentego i Józefy Okraszewskiej, w którym podano, że Anna wtedy nie żyła. Niestety nie wiem gdzie zmarła.

Wincenty wraz z rodziną kręcił się w okolicach Rawy Mazowieckiej, Bolimowa i Skierniewic. Moja prababcia Anna Sybilska urodziła się jednak jeszcze w Regnowie, rok po ich ślubie (1893r.). Tam też wyszła za mąż w 1911 roku za Izydora Słomkę. Osiedlili się we wsi Sowidół i tam mieszkali przez całe życie.

Sybilscy pracowali na różnych folwarkach stąd wytłumaczenie tego, że często podróżowali. Między 1926-1937 mieszkali w Woli Szydłowieckiej (par. Bolimów). Potem przenieśli się do Skierniewic. W Skierniewicach niestety nie znalazłem zgonu Wincentego. Natomiast w 1953 roku odnalazł się akt zgonu Józefy Okraszewskiej (żony Wincentego). Podano w nim pojawiła się informacja, że zmarła już jako wdowa.

Na Annie Sybilskiej skończyła się moja linia Sybilskich. Losów jej rodzeństwa już nie śledziłem. Poniżej prezentuję małe drzewko jej przodków.

Anna Słomka (Sybilska) - moja prababcia







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz