Rodzina Michel to jedyna z nielicznych moich rodzin, która przywędrowała na ziemie polskie z Prus. Do takich wędrówek dodatkowo zobowiązywał zawód, jaki wykonywali jej członkowie. Otóż byli owczarzami czyli zajmowali się pasaniem owiec.
Mateusz Michel z żoną Julianną w XIX w. przybyli wraz z dziećmi w okolice wsi Mnin (woj. świętokrzyskie). Tam w 1818 r. wziął ślub jeden z ich synów, Walenty. Cała rodzina kręciła się przez parę lat w tamtych okolicach.
W 1820 r. w par. Czarnca umiera Mateusz Michel w wieku ok. 60 lat. W akcie jest informacja, że rodził się we wsi Grabowiec czyli gdzieś na Śląsku (dawne Prusy). Podano też rodziców Mateusza, a byli to Walenty i Justyna.
Potem część rodziny się rozdzieliła. Jeden z synów Mateusza, Antoni trafił do wsi Wielka Wola koło Paradyża. Jego matka Julianna w tym czasie z innym synem Ignacym przebywała gdzieś w okolicach Rędzin.
Antoni w 1823r ożenił się w Wielkiej Woli z Katarzyną Krochmal. Z racji, że również był owczarzem to długo tam nie zabawili. Między mniej więcej 1827-1837 podróżowali po Polsce.
Byli we wsi Błogie (tam urodziła się córka Marianna), Żbikowie czy Lesznie.
W 1838r pojawili się już w par. Wiskitki we wsi Sokule, gdzie urodziła się ich ostatnia córka Katarzyna. 2 lata później Antoni tam umarł. Parę lat przed nim umarł również w Sokulu brat Walenty.
Gdzie umarła ich matka Julianna? Tego nie wiem, prawdopodobnie gdzieś przy synu Ignacym...
W każdym razie z tej rodziny moim bezpośrednim przodkiem jest potem Marianna, córka Antoniego. W 1853r ożeniła się z Marcinem Cicheckim w Sokulu.
Zmarła już w XX w. w 1906 r. i na niej ta gałąź rodzinna się kończy. Z racji, że nadal poszukuję aktu zgonu Julianny oraz aktów urodzeń min. Antoniego to na forum stworzyłem specjalny wątek gdzie chronologicznie opisałem całe dzieje tej rodziny. Można o tym przeczytać - LINK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz