Przydomek vel przezwisko - Wiskitki


W trakcie poszukiwań interesujących mnie metryk oraz ich indeksacji kilka razy trafiłem na przypadki, że te same osoby były zapisywane pod różnymi nazwiskami lub przydomkami. Sparza to wtedy wiele problemów aby dojść do ładu i składu z danymi osobami. Nie zawsze też udaje się od razu wykryć takie przypadki. Aby być pewnym, że poszukiwane osoby pod różnymi nazwiskami to te same należy najlepiej prześledzić dokładnie wszystkie akty, na których występują. Jest to praca żmudna ale pozwoli wykluczyć wszelkie pomyłki.
Sam w swojej rodzinie miałem takie przypadki. Najwięcej z nich chyba znalazłem w parafii Wiskitki. Poniżej podam trochę przykładów, przy okazji wyjaśniając jak doszedłem do rozwiązania zagadki. Ten zbiór przydomków może komuś pomoże w dalszych poszukiwaniach.



parafia Wiskitki:

Adamiak vel Jaroń

Na początku w ogóle nie wiedziałem, że nazwisko (przydomek) Adamiak wywodzi się z nazwiska Jaroń. Myślałem, że są to 2 różne rodziny mieszkające w tej samej wsi Kozłowice.  Jednak przeglądając akt młodsze niż 1808 r. trafiłem na kilka przypadków gdzie występowały osoby np. X Jaroń, której nigdzie później nie mogłem znaleźć. Zdarzało się też, że przy ślubach była podana osoba o jednym nazwisku jako ktoś z rodziny osoby o tym drugim nazwisku. Wtedy głowiłem się w jaki sposób mogą być spokrewnione. Nie mogłem wtedy znaleźć powiązania.
Z pomocą przyszły akty łacińskie starsze niż 1808r.

Aby opisać ten przypadek zacznę od najmłodszych pokoleń i będę się cofał wstecz.

Ślub - 1809/16 za mąż wychodzi Zofia Jaroń, córka Walentego Jaronia i Teresy. Świadkami są Michał Jaroń kowal, Kazimierz Jaroń, obaj jako wujowie panny młodej oraz Jan Jaroń (Brysiak, o którym będzie później).

Świadek Kazimierz Jaroń. Jak przejrzałem metryki nigdzie takiej osoby nie znalazłem. Był natomiast Kazimierz Adamiak ok 70l (żona Marianna Michalska), który zmarł w 1819/6  - LINK. Jego zgon zgłosił brat wujeczny Jan Brysiak (znowu ten Brysiak) 40l i Michał Adamiak 30l brat rodzony co trochę dziwi ze względu na wiek (oczywiście to raczej błąd księdza).

Kolejny ciekawy akt ślubu: 1817/37  - LINK

Jan Jaroń i Marianna Jaktorska.

Jan Jaroń syn Piotra i Łucji Jaroń ur w 1782 wg alegaty. Rodzice nieżyją. Z ciekawostek, świadkami są:
Antoni Adamiak 23l brat cioteczny i Tomasz Jaroń 40l (Brysiak, s. Walentego) także brat cioteczny. 
Antoni Adamiak syn Piotra i Krystyny (o których będzie później) faktycznie występuje i bierze nawet ślub w 1818r. Można by tutaj pomyśleć, że w przypadku Adamiaka to jakaś pomyłka, inne nazwiska, a Jaroń się zgadza. Nagle bach. W aktach szukając po nazwisku panieńskim Marianny  znajdujemy akty urodzeń/zgonów dzieci 2 par:  Izydora Adamiaka i Marianny Jaktorskiej oraz Jana Jaronia i Marianny Jaktorskiej. Oczywiście to jedna i ta sama para co potwierdza akt urodzenia i ślubu ich córki Zuzanny (uro: 1819/146, ślub: 1837/61).

To już pokazuje, że nazwisko Adamiak było zamienne z Jaroń, przynajmniej w przypadku tej pary.

Skąd to się w ogóle wzięło? Należy się cofnąć dalej w przeszłość.

W 1772/423 ślub bierze Piotr Jaroń z Łucją Nietrzebką. Świadkiem jest Antoni Jaroń (prawdopodobnie Brysiak).
Ich dzieci rodzą się pod nazwiskiem Jaroń. Nagle w 1785r rodzi się Barbara (później używała imienia Katarzyna) córka Piotra i Łucji ale pod nazwiskiem Adamiak.
W 1788 umiera Łucja Adamiak 40l. Rok później wdowiec Piotr Adamiak żeni się z Krystyną Nietrzebka (ciekawie sobie upodobał panny o tym samym nawisku, które pewnie były jakoś ze sobą spokrewnione). W 1793 umiera Piotr 50l już jako Jaroń, a jego żona bierze ponownie ślub w 1794 jako Adamiak.

Oprócz tej pary są jeszcze 2 inne, które tak zmieniały nazwiska: wspomniany wcześniej Kazimierz z żoną Marianną oraz Józef z Barbarą.

Wspomniany wcześniej Michał Adamiak był synem Józefa (w akcie ślubu z 1809 z par. Kaski błędnie wpisano ojca). Antoni Adamiak jak się okazuje był synem Piotra Jaronia z 2 żony. Kazimierz był bratem Piotra i Józefa Jaroń/Adamiak. Skąd to wiem? Aktów ich urodzeń nie mam. Za to znalazłem inne akty urodzeń pary Adam i Elżbieta Jaroń. Adam umarł w 1781 r. Z racji, że w tym czasie sporo osób o nazwisku Jaroń występowało w tej parafii to ksiądz prawdopodobnie dla ich rozróżnienia nadał im przydomek Adamiak (od ojca Adama). Ten przydomek zaczął się pojawiać w aktach mniej więcej od czasu śmierci Adama. 
Podsumowując:






Nietrzebka vel Gawryonek vel Gabrionek

W moim drzewku występowała Katarzyna zd. Nietrzebka żona Mateusza Szczepaniaka. Jej rodzicami byli Jan i Marianna. Niestety zmarli przed 1808r. Przeglądając różne akty w poszukiwaniu pokrewnych Nietrzebków zauważyłem, że osoby, które wcześniej występowały pod tym nazwiskiem czasem są pisane jako Gawryonek. 
Nawet moja Katarzyna w akcie 10 - LINK, ma nazwisko panieńskie: Gawryon. Widząc to wyszukałem inne akty z tym nazwiskiem.

Znalazłem:

1817/46  LINK  - akt ślubu Apoloni Gawryonek córki Jana i Marianny już zmarłych, mieszkającej ze szwagrem Mateuszem Szczepaniakiem. Świadkiem również był Józef Nietrzebka ok 60l. Józef wg innych aktów jak przejrzałem był wujem Apoloni i Katarzyny. Zmarł w 1816 r. zostawiając żonę Wiktorę, która już zmarła jako wdowa w 1835. Można jej akt zgonu znaleźć ale pod nazwiskiem Gawryonek. Idąc za ciosem znalazłem również akt zgonu Mateusza Gawryonka nr 62 - LINK , który zgłasza brat Wojciech Gawryonek. Obaj byli synami Jana i Marianny. OK to już wiedziałem, że Nietrzebka=Gawryonek. Przynajmniej w części przypadków, które znalazłem. Byli też inni Nietrzebkowie ale nigdy nie zapisano ich pod tym przydomkiem (potomkowie Floriana i Antoniego). Idąc dalej wstecz,a dokładniej indeksując łacińskie urodzenia nagle trafiłem na akt urodzenia: 1800/1156 Teresy Gabryionek, córki Józefa i Wiktorii. W tym momencie do mnie dotarło, że Gabrionek to inna odmiana Gawryonka (oczywiście innych, aktów zaprzeczających tej teorii nie znalazłem). Tutaj prawdopodobnie jak w przypadku nazwiska Jaroń przydomek Gabrionek pojawił się od imienia Gabriel. Jan i Józef, bracia urodzili się przed 1754r kiedy to są dostępne metryki z Wiskitek. Ich aktów urodzeń nie ma, nie zachowały się. Natomiast przeglądając inne akty Nietrzebków odnalazłem akt zgonu Gabriela 1768/452 ok. 50l, męża Zofii (1758 znalazłem akt urodzenia ich syna Grzegorza). Wiekowo pasuje by Gabriel był ich ojcem i tak wg. zebranych danych by wychodziło. Dzięki temu znalazłem akt zgonu Jana z 1792/471 co ciekawe pod pseudonimem Gabrysiak:)



Kasiński vel Frynia

Tutaj akurat trafił się jeden przypadek w mojej rodzinie. Niejawki Walenty Frenia/Frynia syn Józefa i Katarzyny w 1787 bierze ślub z Magdaleną Świniarek.
Ich dzieci na przemian rodzą się raz z nazwiskiem Frenia, a raz z nazwiskiem Kasiński/Kaziński. Na podstawie aktu zgonu syna Michała z 1796 (par Szymanów) doszedłem do tego, że chodzi o tą samą parę. Zgon dziecka był wpisany pod oboma nazwiskami. Dodatkowo pomógł akt 2 ślubu ich córki Elżbiety z parafii Kaski (1815/8) gdzie ksiądz pokręcił nazwisko matki oraz imię ojca. Wynajdując wszelkie akty po nazwisku Frenia dotarłem do niego i śledząc inne akty z wystąpieniem imienia Walenty/Magdalena w parze zebrałem to w całość.
Podejrzewam, że pseudonim Kasiński wziął się od tego, że ojciec Józef zmarł wcześnie w 1775r, a ksiądz dla odróżnienia Walentego od innych Freniów nadał mu przydomek od imienia matki. Ciekawe, że inni jego bracia Paweł oraz Antoni nigdy nie wystąpili pod tym przydomkiem.

Furmanik vel Jaktorzak

W tym przypadku nie mam pojęcia skąd się wziął ten pseudonim. Maciej, potem jego syn Jan oraz wnuk Maciej co jakiś czas w aktach występowali pod tym pseudonimem. Doszedłem do tego na podstawie aktu ślubu Macieja (wnuka) z 1821/60 - LINK. Poza aktem swojego ślubu i urodzenia później występował już jako Furmanik...  - LINK
Jego ojciec i dziadek tylko na kilku aktach urodzenia i zgonu(Macieja) wystąpili pod tym pseudonimem.



Rolkiewicz / Traczyk

W swoim czasie szukałem krewnych Kazimierza Skrońskiego z Kozłowic. Był on bratem Marianny, żony Antoniego Frynia. Natknąłem się na inną ich siostrę Magdalenę. Była ona żoną Walentego Traczyka. Przeglądając akty z nimi związane okazało się, że ta para występowała pod 2 nazwiskami przemiennie, Traczyk oraz Rolkiewicz. Zagadka była dosyć prosta do rozwiązania gdyż na ślubie ich syna Józefa ksiądz napisał Rolkiewicz przezwany Traczyk ( 1816/36 - LINK). Pozwoliło mi to zaoszczędzić trochę czasu na poszukiwaniach. Skąd takie przezwisko? Nie mam pojęcia.


Jałgosz vel Nowakowski

W kręgu moich zainteresowań była jedna para: Piotr Nowakowski i jego żona Katarzyna Adamiak. O Adamiakach już pisałem wcześniej, więc teraz skupimy się na Nowakowskich. Przeglądając akty urodzeń/zgonów dzieci tej pary trafiłem raz na akt 143 - LINK. Imiona rodziców i nazwisko matki się zgadzało więc tutaj o jakiejkolwiek pomyłce być nie mogło. Tym bardziej, że innych aktów takiej pary o tym nazwisku nie znalazłem.
Skąd zatem wzięło się to nazwisko przy tej parze skoro zawsze występowali jako Nowakowscy? Trochę światła rzucił na to akt zgonu Walentego Jałgosza (129 - LINK ). Zgon zmarłego zgłosił nie kto inny jak Piotr Nowakowski pasierb. W akcie była jeszcze informacja, że Walenty miał żonę Agnieszkę. Widać była to jego druga żona. Pierwszą (ślub w 1789 r.) oczywiście była Marianna Nowakowska wdowa po Jacku (rodzice Piotra). Widocznie zmarła między 1802-1808 r., a Walenty ożenił się jeszcze raz. Zagadka rozwiązana, Piotr przyjął w tym akcie nazwisko swego ojczyma.


Skroński vel Mądrzak

W moim drzewku występuje takie nazwisko jak Skroński. Większość potomków tej rodziny mieszkała w Kozłowicach, ale część w Budach (Guzowskich). Pierwsza wzmianka o zamienności tego nazwiska z przydomkiem Mądrzak pochodzi od pary Pawła i Reginy. Mieli oni przynajmniej 3 synów, Ignacego, Kazimierza i Benedykta. Ten ostatni urodził się w 1757 roku (akt 337) jako Mądrzak. Prawdopodobnie zmarł za młodu gdyż kolejnej wzmianki o nim nie znalazłem. Za to Kazimierz i Ignacy dożyli starości. Ich matka Regina zmarła w 1798 roku również pod przydomkiem Mądrzak.

Trochę wcześniej, bo w roku 1787 żeni się Walenty Traczyk z Magdaleną Mądrzakowną. Później w kolejnych aktach Magdalena zawsze występowała pod nazwiskiem Skrońska. To by się zgadzało z jej aktem urodzenia z 1766 roku gdzie występowała również jako Skrońska. Jej ojcem był  Kazimierz ale to nie syn Pawła tylko jeszcze innego Kazimierza ( było ich kilku o tym samym nazwisku).
Następnie w 1792 roku żeni się Kazimierz Skroński (brat Magdaleny) z Marianną Koziarek. Świadkiem na  ślubie jest Szymon Mądrzak. Prawdopodobnie jego brat. W 1799 roku rodzi się ich syn Maciej, który zaraz umiera ale już jako Mądrzak.
Porównując i analizując te akty z osobami występującymi w tej rodzinie udało mi się wychwycić tą zmianę nazwiska. Warto o tym pamiętać szukając potomków Skrońskich.


Szczepaniak vel Wójcik

Tutaj nie tak łatwo wytłumaczyć występowanie tego nazwiska. Po prostu trzeba prześledzić dokładnie akty rodziny Szczepaniak, najlepiej cofając się wstecz. Od 1808 roku (poza 1 aktem) występowali oni cały czas jako Szczepaniak. Generalnie wygląda to tak. Była para Andrzej i Marianna z domu Pindor Szczepaniakowie. Mieli synów Wawrzyńca, Mateusza oraz córkę Magdalenę (oraz kilkoro innych dzieci).  Wawrzyniec i Mateusz umarli odpowiednio w 1838/11 i 1832/89 roku. W aktach ich zgonów podano rodziców. O Magdalenie dowiedziałem się z aktu ślubu jednego z jej dzieci, gdzie świadkiem był wuj Mateusz Szczepaniak. Teraz cofamy się w XVIII wiek do aktów łacińskich. Wiedząc z kim ożenił się Mateusz (aktu ślubu Wawrzyńca nie znalazłem, prawdopodobnie żenił się przed 1790 roku w par. Kaski) trafiłem na ślub Mateusza Wojcickiego z Katarzyną Nietrzebka w 1799 roku. Innej takiej Katarzyny nigdzie nie było oraz wiek się zgadzał także miałem już 1 trop. W tym samym roku również ożenił się Mateusz Nietrzebka z Magdaleną Wójcik. Przypadek? Nie, ślub wymienny w obu rodzinach.  Znając już ten przydomek. Odnalazłem akt zgonu Marianny Szczepaniak, żony Andrzeja - LINK nr 284. Nie było innego Wawrzyńca Wojcika. Ojciec natomiast zmarł jako Szczepaniak.
Trudniej już było znaleźć akty urodzenia Mateusza i Wawrzyńca. Magdalena oraz inne dzieci normalnie były podane na chrzcie z nazwiskiem Szczepaniak. Mateusz natomiast wystąpił jako Jaroń, a Wawrzyniec jako Nowakowski. Jak do nich dotarłem? Tutaj już trzeba było prześledzić oba te nowe nazwiska oraz imiona rodziców. Zarówno w rodzinie Jaroń jak i Nowakowskich nie było pary Andrzej-Marianna. Obaj synowie, co podano w ich aktach zgonów wg. informacji rodzili się w Kozłowicach. Ich wiek zgadzał się z tymi aktami, które znalazłem ( 1764/1275 oraz 1777/354). Andrzej z Marianną prawdopodobnie byli z innej parafii, Marianna na pewno z parafii Kaski gdyż tam nazwisko Pindor jest popularne. Andrzej nie wiadomo. Nie wiem również skąd się wzięło przezwisko Wójcik oraz samo nazwisko Szczepaniak. Może jego ojciec miał na imię Wojciech albo Szczepan...


Brysiak vel Jaroń

Tknięty analizą nazwiska Jaroń i Adamiak po drodze trafiłem na kolejnych dziwnych Jaroniów, którzy nagle zniknęli oraz paru Brysiaków, którzy na aktach ślubu występowali jak krewni Jaroniów.

Przyjrzałem się tym osobom i metodą przeglądania akt po akcie tak jak w przypadku Adamiaków okazało się, że to kolejny przydomek.

Pomogło tutaj kilka aktów:

LINK  - 28 umiera Walenty Brysiak ok 50l, mąż Teresy. Zgłasza Jan Brysiak brat ok 40l i Kazimierz Adamiak 52l.

Teresa po śmierci męża wyszła za mąż ponownie w 1816 ale tam nie podano danych jej rodziców. Dopiero w jej akcie zgonu LINK - 1821/43 podano nazwisko panieńskie Klatczyńska.

LINK  - 1809/16 - ślub Zofii Jaroń, córki Walentego i Teresy Klatczyńskiej.
Świadek Kazimierz Jaroń (wiadomo już, że chodzi o Adamiaka). Jan Jaroń, tutaj chodzi o Jana, który zgłaszał zgon Walentego.

LINK - 1816/39 Jan Jaroń syn Walentego i Jadwigi.
Świadkowie stryj Jan Jaroń (ten od zgonu Walentego) i Tomasz Jaroń - najpierw myślałem, że to syn Antoniego i Katarzyny Jaroń. Okazało się, że to syn Walentego. Dowiedziałem się tego z aktu zgonu Jana Brysiaka vel Jaronia.
LINK - 1820/13 umiera Jan Brysiak mąż Magdaleny Śmigierzewskiej. Zgłasza zgon brat stryjeczny Mikołaj Brysiak i Tomasz Brysiak synowiec zmarłego.

To mi już wystarczyło by przejrzeć łacińskie akty z nazwiskami Jaroń i Brysiak.

Wyszło mi, że:

Antoni (?-po 1777)- Agnieszka (ok 1730-1780)
byli rodzicami min. Walentego (1757) i Jana (1768) Brysiaków/Jaroniów.
...

Oprócz nich znalazłem jeszcze inne pary

Walenty (ok.1733-1793) - 1762 - Marianna (zgon 1808r)
syn  Mikołaj mąż Franciszki/Katarzyny i inne dzieci...

Jan (ok. 1739-1799)- 1770 - Agata (?-?)
...

Mikołaj (ok. 1743-1814) - 1767 - Helena (ok 1750-1790)
1782 Tomasz  i inne dzieci...


Na koniec ciekawe akt łącznik między Adamiakami i Brysiakami: LINK (akt 6). Umiera wspomniany wcześniej Kazimierz Adamiak, zgon zgłasza min. Jan Brysiak (syn Antoniego i Agnieszki) brat wujeczny.
Co to oznacza? To, że Adam Jaroń mąż Elżbiety był bratem Antoniego Brysiaka, męża Agnieszki.


Ciekawi mnie jeszcze  ślub Tomasza Brysiaka syna Walentego i Jadwigi oraz Salomei Jaroń córki Antoniego i Katarzyny. LINK  - akt 38
Czy oni nie byli jakoś spokrewnieni? Niestety w akcie nie ma żadnej dyspensy. Z braku starszych metryk nie jestem nic więcej w stanie stwierdzić. Ciekawe jeszcze czy były inne przezwiska nazwiska Jaroń?




parafia Szymanów:

Włodarczyk / Karbowiak

Z racji, że parafia Szymanów również jest mi bliska to dorzucę jeden przykład z niej. Przeglądając inne akty osób bliskich mym przodkom natkąłem się na nazwisko Włodarczyk. Znalazłem przynajmniej 3 pary, które występowały pod tym nazwiskiem przemiennie z określeniem Karbowiak. Byli to:

Jan i Barbara Jaroń
Jacenty i Katarzyna Paluch/Marianna Kielanowa
Grzegorz i Magdalena/Marianna Ziąbska

Prawdopodobnie cała trójka była rodzeństwem (na pewno Grzegorz i Jacenty, ich akty urodzenia są w par. Wiskitki). Jan występował nawet jako świadek na drugich ślubach obu. Pomijając metody śledzenia akt po akcie dla tych par, zagadka łatwo się rozwiązała gdyż Grzegorz na 2 ślubie był wpisany przez księdza jako Karbowiak / Włodarczyk.



Możliwe, że w tej parafii było więcej takich przypadków ale ich nie analizowałem. Akurat tylko to nazwisko było mi potrzebne w poszukiwaniach.



Podsumowując takie zmiany nazwisk niestety przysparzają wielu kłopotów w poszukiwaniach. W pewnym momencie człowiek się nawet zastanawia, które nazwisko jest tak naprawdę właściwe. Dojście do prawdy bywa czasochłonne, a i nie zawsze uda się znaleźć odpowiedź.

Mam jeszcze kilka takich przykładów z par. Grodzisk Mazowiecki i Kaski. Postaram się je opisać w następnym artykule gdyż upchnięcie tego w całość zajęłoby sporo miejsca. 

2 komentarze:

  1. Kawał dobrej roboty. Mam podobne nazwiska w drzewie, więc materiał bardzo pomocny

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń