Znalazłem trochę czasu, więc poszperałem wśród starych gazet. Tym razem przejrzałem jedną z cyfrowych bibliotek. One również zawierają wiele skanów, których nie znajdziemy np. na crispa czy polonie. Brakuje takiego jednego wspólnego miejsca, gdzie możnaby przeglądać te materiały, ale cóż. Tak oto powstało kolejne zestawienie: LINK. Na podstawie zebranych danych udało mi się przygotować kolejny, mam nadzieję ciekawy artykuł dot. Żyrardowa. Postaram się go niebawem zamieścić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz